Piotr Trudnowski: Decydująca może być refleksja, czy ja ufam temu politykowi

Oczekiwania Polaków są sprzeczne z tym, jaki profil mają główni kandydaci w wyborach prezydenckich. Z badań wynika, że prezydent powinien być politykiem zdolnym do podejmowania decyzji nawet w kontrze do własnego obozu politycznego. Dlatego Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski koncentrują swoją kampanię na tym, żeby opowiadać, że są kimś innym, niż są - mówi Piotr Trudnowski, ekspert Klubu Jagiellońskiego.

Publikacja: 17.01.2025 14:40

– Gdyby komuś przyszło do głowy zaszkodzić jakiemuś państwu Zachodu w zakresie legitymizacji władzy

– Gdyby komuś przyszło do głowy zaszkodzić jakiemuś państwu Zachodu w zakresie legitymizacji władzy państwowej, to Polska jest do tego znakomitym poletkiem doświadczalnym – mówi Piotr Trudnowski

Foto: Wojciech Stróżyk/REPORTER

Plus Minus: Wieści pan kryzys związany z wyborami prezydenckimi, który może się zakończyć scenariuszem rumuńskim, czyli unieważnieniem wyborów. Skąd się biorą te obawy?

Stąd, że jesteśmy w rzeczywistości, w której nie ma już jasnych ścieżek prawnych. W ocenie procedur liczy się wola polityczna. A przy obecnym poziomie polaryzacji nie możemy zakładać, że w razie kryzysu wszystkie strony sporu zachowają się racjonalnie i odpowiedzialnie. Jeszcze dekadę temu moglibyśmy czynić takie założenie. Dziś nadzieja na odpowiedzialne zachowanie klasy politycznej wydaje się być przesadnym optymizmem.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Łukasz Pietrzak: Z narzędzi AI najbardziej skorzystają MŚP
Plus Minus
„Na smyczy Kremla. Donald Trump, Dmitrij Rybołowlew i oferta stulecia”: Haki na Trumpa
Plus Minus
„Kingdom Come: Deliverance II”: Wielka draka w czeskim średniowieczu
Plus Minus
„Co myślą i czują zwierzęta”: My i one wszystkie
Plus Minus
„3000 metrów nad ziemią”: Gibson bez pasji