Kiedy deweloperzy zwiększą obroty

Deweloperzy deklarują, że postawią na zielone osiedla. Popyt na lokale będzie zależał od warunków kredytowych.

Publikacja: 03.01.2025 04:05

W 2025 r. rynek mieszkań będzie dążył do większej stabilizacji – uważają deweloperzy

W 2025 r. rynek mieszkań będzie dążył do większej stabilizacji – uważają deweloperzy

Foto: AdobeStock

Pełen wyzwań i dla klientów, i dla deweloperów – tak 2024 rok na rynku mieszkań ocenia Małgorzata Ostrowska, dyrektor pionu sprzedaży w J.W. Construction. – Z jednej strony nadal mierzyliśmy się z wyzwaniami gospodarczymi i wysokimi kosztami realizacji inwestycji. Z drugiej – czekaliśmy na rządowe ruchy dotyczące nowego programu mieszkaniowego, ale przede wszystkim na rozwiązania stymulujące podaż – zaznacza. Chodzi np. o uwolnienie ziemi pod osiedla.

Jak mówi dyr. Ostrowska, na tanie kredyty czekali także klienci. – Przy dzisiejszych ofertach kredytów wielu z nich nie może sobie pozwolić na kupno mieszkania – zauważa.

Czytaj więcej

Ogromny wzrost podaży mieszkań. Jak bardzo ceny zostały w tyle?

Większa podaż mieszkań. Rosną zielone osiedla

J.W. Construction postawił na rozwój niskoemisyjnych osiedli. Stanowią ponad 60 proc. oferty. – Zrównoważone budownictwo to dla nas strategiczny kierunek – podkreśla Małgorzata Ostrowska. Dodaje, że zainteresowaniem klientów cieszą się nie tylko duże miasta (gdzie firma ma najwięcej inwestycji). – Widzimy rosnący popyt, zwłaszcza wśród inwestorów, na mniej oczywiste lokalizacje, które są dobrym miejscem na wynajem długoterminowy, dając atrakcyjną stopę zwrotu. To np. Chorzów czy Szczecin – wskazuje.

Leszek Stankiewicz, wiceprezes i dyrektor finansowy Dom Development, ocenia, że rynek w 2024 r. zwolnił, co znalazło odzwierciedlenie w spadku sprzedaży mieszkań.

– Jednocześnie stopniowo rosła podaż. Zwiększona oferta to pozytywny sygnał dla klientów i dla równowagi rynkowej. Osłabienie popytu sprawiło jednak, że wiele firm ma trudności z utrzymaniem poziomu sprzedaży. Mimo tych wyzwań Grupa Dom Development osiąga bardzo dobre wyniki – podkreśla.

Tylko w III kw. 2024 r. Grupa sprzedała 1156 lokali, o 7 proc. więcej niż w bardzo dobrym III kw. 2023 r. – Narastająco, w ciągu dziewięciu miesięcy 2024 r., sprzedaliśmy 3110 lokali, o 6 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2023 r. Przewidujemy, że cały 2024 r. pod wieloma względami także będzie dla nas rekordowy – mówi wiceprezes Stankiewicz.

Czytaj więcej

Mieszkaniówka na karuzeli

Także Andrzej Oślizło, prezes Develii, zauważa, że w 2024 r. deweloperzy stopniowo odbudowywali ofertę, która wróciła do poziomów sprzed pandemii covid.

– Mimo wymagającej sytuacji rynkowej realizujemy plany przyjęte na początku 2024 r. W październiku osiągnęliśmy dolny próg celu sprzedaży, który określiliśmy na rekordowym poziomie 2,9–3,1 tys. mieszkań – wskazuje prezes Oślizło. – Wynik ten jest kolejnym krokiem, który przybliża nas do strategicznego celu, jakim jest zwiększenie sprzedaży do 4500 lokali w 2028 r.

W ciągu dziewięciu miesięcy 2024 r. Develia sprzedała 2,7 tys. lokali na podstawie umów deweloperskich i przedwstępnych w porównaniu z 2059 w analogicznym okresie 2023 r., to ponad 30-proc. wzrost.

Z kolei Bartosz Kuźniar, prezes Lokum Deweloper, ocenia, że 2024 r. będzie się kojarzyć głównie z rekordowo wysokim oprocentowaniem kredytów hipotecznych, które jest w Polsce najwyższe ze wszystkich krajów UE, a także z zakończeniem programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”.

– A brak decyzji władz związanej z nowym programem „Na start” i wysokie stopy procentowe sprawiły, że nabywcy wstrzymali się z zakupem nieruchomości – mówi. Wyniki sprzedaży w tej firmie spadły. – Szacujemy, że 2024 r. zamkniemy wynikiem ok. 150 zakontraktowanych lokali, co oznacza spadek o ponad 70 proc. r./r. – wskazuje prezes.

Co z cenami mieszkań w 2025 roku

Andrzej Oślizło przewiduje, że kluczowymi czynnikami wpływającymi na rynek mieszkań w 2025 r. będą postępująca urbanizacja, zrównoważony rozwój, innowacje technologiczne, zmieniające się potrzeby społeczne. – W budownictwie standardem staną się rozwiązania zwiększające efektywność energetyczną i samowystarczalność budynków. Na znaczeniu zyska koncepcja miast 15-minutowych – mówi prezes.

Małgorzata Ostrowska podziela opinię, że 2025 r. będzie czasem dynamicznego rozwoju zrównoważonego budownictwa. – Będziemy mieć wysyp kolejnych ekologicznych i efektywnych energetycznie nieruchomości – przewiduje. – Także my nadal inwestujemy w budowę zielonych osiedli bazujących na drewnianych prefabrykatach, które w dużej części powstają w naszej fabryce – dodaje.

Według dyr. Ostrowskiej ceny mieszkań w 2025 r. będą nadal rosnąć, ale dynamika wzrostów będzie mniejsza niż w 2023 r. czy 2024 r. – Trudno całkowicie uniknąć wzrostu cen, gdy wciąż borykamy się z niedoborem gruntów, rosnącymi cenami materiałów budowlanych, kosztami pracy – wyjaśnia. – Do tego dochodzi inflacja i wciąż wysokie stopy procentowe. Myślę jednak, że rynek będzie się stabilizował.

Także Leszek Stankiewicz uważa, że w 2025 r. rynek mieszkań będzie dążył do większej stabilizacji. – Nie przewidujemy spadków cen mieszkań, choć ich wzrost najprawdopodobniej będzie utrzymywał się na poziomie zbliżonym do inflacji lub nieco poniżej – uważa. – Istotnym czynnikiem wpływającym na decyzje kupujących pozostaną warunki finansowania. Szczególną rolę odegra RPP, zwłaszcza w kontekście potencjalnych obniżek stóp procentowych, oraz ewentualne inicjatywy rządowe związane z nowymi programami wsparcia nabywców mieszkań.

Dom Development planuje „dalszy intensywny rozwój oferty”. – Nasze mieszkania znajdują nabywców na etapie budowy. Gotowe lokale to jedynie 1–2 proc. oferty. Dlatego koncentrujemy się na regularnym uzupełnianiu banku ziemi oraz uruchamianiu nowych projektów. W ostatnich miesiącach rozszerzyliśmy ofertę, wprowadzając ponad 1500 lokali – mówi dyr. Stankiewicz.

Bartosz Kuźniar podsumowuje, że w 2024 r. rynek działał na spowolnionych obrotach ze względu na bardzo wysokie koszty hipotek, co znacznie ograniczyło możliwości nabywcze klientów.

– Taki stan rzeczy może się utrzymać do połowy 2025 r. Sytuację może poprawić obniżenie stóp procentowych, a także wprowadzenie przystępnych warunków kredytów ze stałym oprocentowaniem na poziomie 4–5 proc. lub programu dopłat. Tego oczekują nabywcy – mówi. – Nasza firma specjalizuje się w segmencie mieszkań o podwyższonym standardzie. Mamy też pulę mieszkań w trakcie budowy, które planujemy włączyć do oferty po jej zakończeniu. Ewentualne wcześniejsze wprowadzenie ich do sprzedaży będzie zależeć od zmian na rynku mieszkań oraz poprawy sytuacji finansowej kupujących – zapowiada.

Czytaj więcej

Stan deweloperski z drugiej ręki

Pełen wyzwań i dla klientów, i dla deweloperów – tak 2024 rok na rynku mieszkań ocenia Małgorzata Ostrowska, dyrektor pionu sprzedaży w J.W. Construction. – Z jednej strony nadal mierzyliśmy się z wyzwaniami gospodarczymi i wysokimi kosztami realizacji inwestycji. Z drugiej – czekaliśmy na rządowe ruchy dotyczące nowego programu mieszkaniowego, ale przede wszystkim na rozwiązania stymulujące podaż – zaznacza. Chodzi np. o uwolnienie ziemi pod osiedla.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Raporty ekonomiczne
Mieszkania mogą jeszcze stanieć
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Nieruchomości
Aby doszło do transakcji, konieczna jest obniżka ceny mieszkania
Nieruchomości
Są miasta, gdzie mieszkania są już tańsze niż rok temu
Nieruchomości
Stan deweloperski z drugiej ręki
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Nieruchomości mieszkaniowe
Jest projekt ustawy, która ma uwolnić grunty pod mieszkania. Co proponuje resort rozwoju?
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay