Tematem pochodzenia rozbłysków radiowych z kosmosu zajęła się grupa astronomów i badaczy z Massachusetts Institute of Technology (MIT). Główną autorką badania jest Kenzie Nimmo z Instytutu Astrofizyki i Badań Kosmicznych Kavli w MIT. Publikacja o wynikach badania ukazała się 1 stycznia 2025 r. w czasopiśmie „Nature”.
Badacze odkryli źródło szybkiego rozbłysku radiowego z kosmosu
Głównym tematem badania jest ustalenie potencjalnego źródła jednego z tzw. szybkich rozbłysków radiowych (ang. fast radio burst – FRB). Chodzi o niezwykle krótkie, ale bardzo jasne eksplozje fal radiowych o długości tysięcznych części sekundy. Ten typ fal radiowych może jednocześnie przenosić ogromne ilości energii.
Pierwszy, szybki rozbłysk radiowy z kosmosu wykryto w 2007 roku. Od tego czasu do dziś odkryto tysiące kolejnych rozbłysków, pochodzących z różnych lokalizacji w kosmosie. Jak szacują astronomowie, niektóre z rozbłysków mogą pochodzić z miejsc znajdujących się nawet 8 miliardów lat świetlnych od Ziemi. Astronomom z MIT udało się ustalić prawdopodobną lokalizację co najmniej jednego szybkiego rozbłysku radiowego.
Czytaj więcej
Magma znajdująca się pod superwulkanem Yellowstone przesuwa się prawdopodobnie w kierunku północno-wschodnim. To właśnie w tym rejonie w przyszłości może dojść do aktywności wulkanicznej. Do takiego wniosku doszli naukowcy na podstawie ostatnich badań.
Jak zlokalizowano źródło kosmicznego szybkiego rozbłysku radiowego?
Grupa badaczy z MIT skupiła się na zbadaniu potencjalnego pochodzenia rozbłysku radiowego o nazwie FRB 20221022A, pochodzącego z galaktyki oddalonej o ok. 200 milionów lat świetlnych od Ziemi. Sygnał został wykryty w 2022 roku przez system CHIME (Canadian Hydrogen Intensity Mapping Experiment), skonstruowany w celu wykrywania szybkich rozbłysków radiowych. Zespół wziął pod uwagę jeden z teoretycznych, możliwych scenariuszy powstania sygnału, zakładając, że rozbłysk może pochodzić z magnetosfery zwartego, gęstego obiektu kosmicznego (np. gwiazdy neutronowej). Alternatywny scenariusz zakładał, że podobny typ rozbłysku nie pochodzi z bezpośredniego sąsiedztwa obiektu, ale jest raczej elementem tzw. fali uderzeniowej, która rozprzestrzenia się z dala od obiektu.