Kupujący mają w czym wybierać. Znikają najtańsze mieszkania

W większości miast sierpień przyniósł wzrost oferty mieszkań na rynku wtórnym. Większa podaż nie wszędzie przełożyła się na spadek cen – wynika z danych portalu GetHome.pl.

Publikacja: 13.09.2024 15:20

Po lipcowej stabilizacji, kiedy to po raz pierwszy w tym roku w żadnym z największych miast nie wzro

Po lipcowej stabilizacji, kiedy to po raz pierwszy w tym roku w żadnym z największych miast nie wzrosła średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym, sierpień przyniósł podwyżki, i to aż w czterech z siedmiu metropolii

Foto: shutterstock

aig

Jak mówi Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl, wielu potencjalnych nabywców używanych mieszkań doszło do wniosku, że nie ma powodu do pośpiechu i udało się w sierpniu na wakacje. - A kiedy z nich wrócili najpewniej zauważyli, że mieszkań na rynku jest więcej. Problem w tym, że w części największych metropolii z oferty zniknęły najtańsze lokale – zaznacza.

Gdzie mieszkania używane zdrożały, gdzie staniały

Z analiz GetHome.pl wynika, że po lipcowej stabilizacji, kiedy to po raz pierwszy w tym roku w żadnym z największych miast nie wzrosła średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym, sierpień przyniósł podwyżki, i to aż w czterech z siedmiu metropolii.

- Używane mieszkania najmocniej podrożały w Poznaniu. Średnia cena ofertowa mkw. mieszkań w stolicy Wielkopolski wzrosła od lipca aż o 3 proc., przekraczając pułap 12 tys. zł za metr – podaje Marek Wielgo.

Mat.prasowe

Wzrost cen o ok. 2 proc. odnotowano w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (średnia cena 8,6 tys. zł za mkw.). Z kolei we Wrocławiu (14,3 tys. zł za mkw.) i Trójmieście (15,5 tys. zł za mkw.), mieszkania z rynku wtórnego podrożały o 1 proc.

- Warto odnotować, że w Krakowie sierpień był czwartym, a w Warszawie i Łodzi trzecim miesiącem z rzędu, w którym ceny lokali z rynku wtórnego nie wzrosły. Niestety, w Trójmieście przerwana została seria trzech miesięcy bez podwyżek – wskazuje Marek Wielgo. - W przypadku trzech pierwszych metropolii najpewniej jest to efektem rosnącej podaży używanych mieszkań. Z danych przeszukiwarki portali nieruchomości Adradar wynika, że w stolicy oferta wzrosła w sierpniu aż o 5 proc., a w Krakowie – o 3 proc., a w Łodzi - o 2 proc.

Mat.prasowe

W Trójmieście oferta skurczyła się o 2 proc. - Co ciekawe, zwiększył się także wybór mieszkań na rynkach wtórnych Poznania (o 5 proc.) i Wrocławia (o 3 proc.), ale nie zatrzymało to wzrostu ich średniej ceny mkw. – Wytłumaczenie może być tylko jedno: z oferty zniknęły stosunkowo tanie mieszkania, a te, które w niej pozostały, podniosły średnią – komentuje ekspert GetHome.pl. - Jest raczej mało prawdopodobne, że sprzedający podnieśli ceny. Wg danych Adradar pod koniec sierpnia w całym kraju było ok. 176,5 tys. unikatowych ofert sprzedaży mieszkań – o 12 proc. więcej niż w lipcu. Od grudnia ubiegłego roku ich liczba wzrosła aż o 43 proc. - Świadczy to o tym, że mieszkań, które sprzedający wprowadzali na rynek było więcej niż chętnych na nie.

Mat.prasowe

Z analiz wynika, że w sierpniu tego roku z rynku wtórnego wycofano tylko 25,5 tys. ofert, czyli o przeszło jedną czwartą mniej niż miesiąc wcześniej. Czy może to świadczyć o dużym spadku popytu na mieszkania z drugiej ręki? - Trudno to jednoznacznie stwierdzić, bo część lokali sprzedający mogli po prostu wycofać ze względu na brak chętnych. Z drugiej strony, sierpień był rekordowy pod względem liczby mieszkań wprowadzonych do sprzedaży – mówi Marek Wielgo. - Warto zwrócić uwagę, że od początku roku liderem podwyżek jest Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, w której mieszkania z drugiej ręki zdrożały średnio aż o 10 proc. Ex eaquo za nią, na drugim miejscu, z 7-proc. wzrostem ceny mkw. uplasowały się trzy miasta: Wrocław, Łódź i Poznań. Z kolei w Warszawie i Krakowie mieszkania używane podrożały od początku roku, średnio o ok. 5 proc. Zestawienie zamyka Trójmiasto, w którym średnia cena mkw. poszła w górę tylko o 3 proc.

Mat.prasowe

W starym bloku i kamienicy

Jak zauważa ekspert portalu mimo bardzo wysokich podwyżek cen mieszkań z drugiej ręki w Aglomeracji Katowickiej (GMZ) i Łodzi, wciąż pozostają one jednymi z najtańszych miast spośród wszystkich metropolii. - Wynika to z tego, że w ofercie wciąż duży udział mają mieszkania w PRL-owskich blokach i starych kamienicach. Warto zwrócić ponadto uwagę, że już tylko w dwóch metropoliach – w Warszawie i Krakowie – średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest wyższa niż na rynku pierwotnym – mówi Wielgo.

Jeszcze dwa miesiące wcześniej w tej grupie miast były także Wrocław i Trójmiasto. - Jednak w obu metropoliach mieszkania na rynku pierwotnym podrożały bardziej niż na wtórnym, i stąd ta zmiana. Podobne zjawisko mamy w pozostałych metropoliach. Wyjątkiem była Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, gdzie w tym roku średnia cena metra kwadratowego mieszkań z drugiej ręki wzrosła dużo bardziej niż nowych – mówi Marek Wielgo. 

Mat.prasowe

Jak mówi Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl, wielu potencjalnych nabywców używanych mieszkań doszło do wniosku, że nie ma powodu do pośpiechu i udało się w sierpniu na wakacje. - A kiedy z nich wrócili najpewniej zauważyli, że mieszkań na rynku jest więcej. Problem w tym, że w części największych metropolii z oferty zniknęły najtańsze lokale – zaznacza.

Gdzie mieszkania używane zdrożały, gdzie staniały

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Będzie jesienna ofensywa?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Ile za mieszkanie z drugiej ręki
Nieruchomości
Barometr nastrojów na rynku mieszkań. Kupujący dalecy od euforii
Nieruchomości
Co dla klienta zrobi pośrednik
Nieruchomości
Najem mieszkań. Tanio nie jest. Rentowność inwestycji lekko wzrosła