Aktualizacja: 16.02.2025 16:01 Publikacja: 29.09.2022 22:11
Wraz z dużym popytem poprawia się rentowność inwestycji w mieszkania na wynajem
Foto: Enrika Samulionyte/shutterstock
O ile podczas pandemii wiele mieszkań stało pustych, o tyle wojna za wschodnią granicą i napływ uchodźców zdecydowanie ożywiły rynek najmu – mówi Robert Korczyński, członek zarządu spółki Emmerson Evaluation, która publikuje raport Evaluer Index IH 2022 r. – Ukraińcy, którzy mogli wynająć lokale za gotówkę, napędzili popyt, a tym samym także czynsze. Dodatkowo zainteresowanie rynkiem najmu wzrosło ze względu na malejącą zdolność kredytową Polaków. Na zwiększone koszty najmu wpłynęły też podwyżki stóp procentowych i opłat eksploatacyjnych. Część mieszkań na wynajem jest kupiona na kredyt. Właściciele, aby zrównoważyć rosnący WIBOR, musieli podnieść stawki.
Zasada jest prosta. Marudzisz, wybrzydzasz? Nie będziesz miał gdzie mieszkać. Mieszkań i pokoi jest mniej niż chętnych.
Rynek nieruchomości stygnie po latach boomu. Gorąco jest tylko w sektorze najmu mieszkań.
Czas szybkiego zwrotu z inwestycji w nieruchomości się skończył. Dzisiaj mieszkania muszą być traktowane jako inwestycja długoterminowa, nawet kilkudziesięcioletnia.
Kawalerki i mieszkania dwupokojowe z oferty najmu znikają nawet w kilka godzin.
Klienci, którzy inwestują w hotele widma, zostaną na lodzie – mówi Jan Wróblewski, współzałożyciel Grupy Zdrojowa Invest and Hotels.
– Efekt ekonomiczny tego typu programów jest dosyć oczywisty – powiedział Adrian Zandberg, kandydat partii Razem na prezydenta RP, komentując założenia nowej strategii mieszkaniowej „Pierwsze klucze”.
Polska negocjuje zakup okrętów podwodnych w ramach programu Orka. Stany Zjednoczone szykują nowe cła, które mogą objąć Unię Europejską. Tymczasem rząd przedstawił nowy program mieszkaniowy, który wyklucza deweloperów i fliperów.
Błędna kwalifikacja nieruchomości jako zabudowanej może skutkować tym, że nie zostanie ona zaoferowana gminie w ramach pierwokupu, a w rezultacie – nieważnością umowy sprzedaży.
Kilkunastu największych deweloperów na rozbudowę banków ziemi może przeznaczać kilka miliardów zł rocznie.
Nabywcy gotówkowi i inwestorzy będą zawsze, ale bez taniego kredytu hipotecznego popyt kupujących mieszkania na własne potrzeby będzie mocno ograniczony. Osobiście nie wierzę w obniżki stóp w tym roku - mówi Mikołaj Konopka, prezes Grupy Dom Development.
Mediana cen ofertowych mieszkań na stołecznym Śródmieściu przekracza 22,7 tys. zł za mkw. Na Starym Mieście w Krakowie to 20 tys. zł za mkw. Gdzie jest taniej?
Stacja ładowania pojazdów elektrycznych – poza fundamentem – nie jest opodatkowana podatkiem od nieruchomości.
Pieniądze z emisji obligacji są niezbędne do realizacji strategii budowania 400 tys. mkw. magazynów rocznie. Część nieruchomości chcemy zostawić we własnym portfelu, by czerpać przychody z najmu – mówi Tomasz Mika, członek zarządu 7R.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas