Domy jednorodzinne bez pozwoleń, za to drożej

Rząd chce, by wszyscy budujący domy, bez względu na ich wielkość, podlegali takiemu samemu prawu budowlanemu. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że domki o powierzchni 70 mkw. i większe będzie można budować według tych samych zasad.

Publikacja: 29.07.2022 13:58

Domy jednorodzinne bez pozwoleń, za to drożej

Foto: Adobe Stock

Na stronie internetowej Głównego Urzędu Nadzoru Budowalnego można znaleźć nawet projekty takich domków, do bezpłatnego pobrania. Od 2023 roku możliwe ma być budowaniem ich w ogóle bez konieczności uzyskania pozwolenia na budowę. Czy to oznacza, że nadzór budowlany w ogóle nie będzie przeprowadzał żadnej weryfikacji projektu?

Według wiceministra Piotra Uścińskiego, nowela dotychczasowego prawa, która pozwoli na swobodniejsze podejście do tematu budowy domów jednorodzinnych w znacznym stopniu podniesie rangę projektantów i na nich przeniesie odium odpowiedzialności na realizowane projekty. A to oznacza, że indywidualny inwestor nawet, jeżeli weźmie darmowy projekt od GUNB, będzie musiał wynająć bardzo dobrego i doświadczonego projektanta, który rozrysuje my ten projekt wg jego działki i zagwarantuje mu, że jego budowa zakończy się oczekiwanym rezultatem. Do tego będzie pamiętał o tym, że trzeba zaplanować przyłącza, sprawdzić dojazd do działki i szereg innych formalności, o których zwykły właściciel budowanego domu nawet nie wie.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Nieruchomości mieszkaniowe
Akademik na dachu sklepu? Grupa Erbud ma nietypowy kontrakt
Materiał Promocyjny
Apartamenty premium w centrum Gdańska przyciągają uwagę klientów z całego kraju
Nieruchomości mieszkaniowe
Rekordowe zakupy nieruchomości w Hiszpanii przez Polaków
Nieruchomości mieszkaniowe
Popyt na kredyty mieszkaniowe stabilny w styczniu
Nieruchomości mieszkaniowe
Deweloperzy zaciągnęli hamulec na święta. Dane z mieszkaniówki po grudniu