Cztery ciała odkryte zostały w 2001 roku na wyspie Południowy Uist w archipelagu Hebrydów Zewnętrznych w Szkocji. Początkowo naukowcy myśleli, że wszystkie szczątki należą do członków tej samej rodziny.
W miejscu prehistorycznej osady w Cladh Hallan zespół naukowców z University of Sheffield odkrył ciało trzymiesięcznego dziecka, młodej kobiety, kobiety w wieku ok. 40 lat oraz mężczyzny. Mumie zostały dokładnie ułożone w pozycji embrionalnej, charakterystycznej dla pochówków z Epoki Brązu. Testy przeprowadzili naukowcy z University of Manchester.
Podejrzenia badaczy wzbudziły szczątki kobiety. Płeć zidentyfikowano na podstawie kości miednicy, ale inne części mumii, w tym czaszka są szczątkami mężczyzny. Okazało się także, że pochówek mężczyzny jest też układanką z kości kilku osób.
— To działanie zamierzone — wyjaśnia prof. Parker Pearson z Sheffield University. — Nie wierzę aby te mumie pochowane były wkrótce po śmierci, z pewnością pełniły jakąś rolę w społeczności, tak jak to się dzieje w niektórych społeczeństwach plemiennych w odległych miejscach świata. To zapewne jakiś kult przodków, być może mumie miały pomagać w podejmowaniu ważnych decyzji.
Mumie zostały odkryte w fundamentach okrągłych domów stojących rzędem. Badania radiowęglowe wykazały, że ludzie ci zmarli od 300 do 500 lat wcześniej niż domy zostały zbudowane. Oznacza to, że mumie były trzymane na powierzchni przez potomków zmarłych. Aby szkielety się nie rozpadały część tkanek miękkich musiała być w jakiś sposób zakonserwowana.