Ich zestawienie przygotowali naukowcy z kilku uczelni wyższych w kraju.
- W przyszłości lista ta może się wydłużać, bo wraz ze zmianami klimatu w Polsce zadomowią się gatunki z rejonów cieplejszych: śródziemnomorskiego czy nawet leżących w strefie podzwrotnikowej np. z Afryki. Część z gatunków inwazyjnych sprowadzono celowo jako rośliny ozdobne, lecznicze czy miododajne. Inne zawleczono nieświadomie z różnymi towarami, ponieważ poszczególne gatunki wykorzystują najróżniejsze sposoby rozsiewania nasion, zarodników lub organów wegetatywnych. Nasiona niektórych roślin mają różne wyrostki, kolce, haczyki, którymi przyczepiają się do kół samochodów, odzieży i tak przenoszą się w inne miejsca - wyjaśnia prof. Barbara Tokarska-Guzik z Uniwersytetu Śląskiego.