Przełomem okazało się opracowanie bezpiecznej metody uzyskiwania komórek macierzystych. Naukowcy wyeliminowali ryzyko nowotworu płynące z użycia genów wirusów do „cofania” dorosłej komórki do stadium komórki macierzystej.
[srodtytul]Wycięte geny[/srodtytul]
– Użyliśmy genów wirusów, które można po prostu wyciąć – powiedział Rudolf Jaenisch z Whitehead Institute for Biomedical Research, profesor biochemii Massachusetts Institute of Technology (MIT). – Po ich usunięciu można materiał genetyczny oczyścić. To bardzo ważne, ponieważ używanie genów wirusów niesie ze sobą ryzyko zmian nowotworowych – tłumaczy autor pracy, którą publikuje dzisiejszy magazyn „Cell”.
Naukowcy eksperymentowali z tzw. indukowanymi pluripotentnymi komórkami macierzystymi (zwanymi w skrócie iPS). Komórki te obdarzone są zdolnością taką jak zarodkowe komórki macierzyste, w trakcie podziałów może z nich powstać dowolna tkanka dorosłego organizmu.
Badacze otrzymali komórki iPS za pomocą modyfikacji genetycznych komórek skóry pobranych od pięciu pacjentów z eksperymentalnej grupy. Osoby te cierpiały na chorobę Parkinsona, objawiającą się stopniowo narastającymi zaburzeniami ruchu. Te symptomy wywołane są zmianami zwyrodnieniowymi komórek nerwowych w rejonach mózgu, zwanych jądrami podstawy, które odgrywają ważną rolę w kontroli ruchu. W jednym z takich jąder, w istocie czarnej, znajdują się komórki nerwowe, które wytwarzają chemiczny neuroprzekaźnik odpowiedzialny za prawidłowy przepływ impulsów w mózgu – dopaminę. Celem badaczy było przekształcenie komórek macierzystych w komórki nerwowe zdolne do produkcji dopaminy.