Detektyw tomograf

Archeolodzy rozwiązali zagadkę kryminalną sprzed prawie 2 tys. lat

Publikacja: 13.03.2012 00:14

Obraz czaszki Człowieka z Worsley wygenerowany przez tomograf komputerowy

Obraz czaszki Człowieka z Worsley wygenerowany przez tomograf komputerowy

Foto: The Manchester Museum, The University of Manchester

Do zbadania czaszki ofiary morderstwa z epoki żelaza  naukowcy użyli tomografu komputerowego Szpitala Dziecięcego w Manchesterze.

– Pracownicy radiologii w szpitalu byli bardzo podekscytowani, mając pacjenta sprzed 2 tys. lat – powiedział Bryan Sitch, kurator archeologii w Manchester Museum, gdzie przechowywano głowę mężczyzny. Niecodzienne badania w niedawno otwartym szpitalu były możliwe dzięki zaangażowaniu prof. Judith Adams, która kierowała zespołem radiologów. Specyficzne warunki tego typu badań wymagały, aby odbywały się po godzinach normalnej pracy urządzenia. Czaszka została prześwietlona w ramach  przygotowań do podjęcia próby odtworzenia twarzy Brytyjczyka sprzed tysięcy lat.

Pomyłka koronera

Dobrze zachowaną głowę  znaleziono w torfowisku Chat Moss w 1958 roku – 12 kilometrów od centrum Manchesteru. Początkowo miejscowy koroner prowadził śledztwo, sądzono bowiem, że głowa jest śladem jakiegoś współczesnego przestępstwa.

Po serii testów okazało się, że głowa jest starsza, i koroner zamknął śledztwo. Wnikliwe badania dowiodły, że głowa pochodzi z przełomu I i II w. n.e.  Oddano  ją do miejscowego  muzeum. Po latach, ze względu na lokalizację znaleziska w pobliżu miasta Worsley – nazwano szczątki Człowiekiem z Worsley.

Po przeprowadzeniu serii prześwietleń i wygenerowaniu komputerowych obrazów czaszki specjaliści dostrzegli uszkodzenia szczątków szyi prawie na pewno spowodowane przez zaciśnięcie sznura. Archeolodzy podejrzewają, że człowiek ten został złożony w ofierze.

Po serii badań zleconych najpierw przez koronera, a potem prowadzonych przez archeologów z muzeum pojawił się wniosek, że mężczyzna w wieku 20 – 30 lat był ofiarą morderstwa, ale nie było wiadomo, czy było ono związane z rozbojem, czy też padł ofiarą krwawego rytuału.

W ciemię bity

– To był naprawdę niezwykły poziom przemocy. To wskazanie, które przemawia za jakimś okrutnym rytuałem – wyjaśnił Bryan Sitch. – Teraz wiemy, że człowiek ten był bity w głowę, uduszony, a następnie ścięty.

Poprzednie badania ujawniły ślady garoty na szyi, choć niektórzy archeolodzy uważali, że mógł być to naszyjnik. Skanowanie tomografem komputerowym rozwiało wątpliwości: uzyskane obrazy wyraźnie wskazują na ślady zaciskania pętli.

Śmierć mężczyzny przypomina inny przypadek, który na stałe wszedł do historii kryminalistyki – Człowieka z Lindow. Dobrze zachowane korpus i głowę mężczyzny znaleziono w torfowisku Cheshire w 1984 roku. Badania wykazały, że Człowiek z Lindow, który żył około 150 lat wcześniej niż ten znaleziony w okolicy Worsley, również został pobity, uduszony i miał podcięte gardło. Uderzające podobieństwo śladów obu mordów to argument przemawiający za tym, że ofiary były poddane okrutnej egzekucji.

Kiedy ginął Człowiek z Worsley, większość Brytanii była  pod panowaniem Rzymu. Wyniki badań zaspokoiły ciekawość historyków, pozwoliły  zweryfikować zakres rzymskiej władzy w podbitym kraju.

Krwawe obrzędy miejscowej celtyckiej ludności odbywały się tuż pod nosem Rzymian. A garnizony okupantów, którzy krwawo rozprawiali się z „barbarzyńcami", stacjonowały w Chester i Manchesterze.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora k.urbanski@rp.pl

Do zbadania czaszki ofiary morderstwa z epoki żelaza  naukowcy użyli tomografu komputerowego Szpitala Dziecięcego w Manchesterze.

– Pracownicy radiologii w szpitalu byli bardzo podekscytowani, mając pacjenta sprzed 2 tys. lat – powiedział Bryan Sitch, kurator archeologii w Manchester Museum, gdzie przechowywano głowę mężczyzny. Niecodzienne badania w niedawno otwartym szpitalu były możliwe dzięki zaangażowaniu prof. Judith Adams, która kierowała zespołem radiologów. Specyficzne warunki tego typu badań wymagały, aby odbywały się po godzinach normalnej pracy urządzenia. Czaszka została prześwietlona w ramach  przygotowań do podjęcia próby odtworzenia twarzy Brytyjczyka sprzed tysięcy lat.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Nauka
Kiedy gospodarki są w szoku? Co i jak kształtuje cykle koniunkturalne
Nauka
Obraz, notatki na marginesach. Co staropolskie książki mówią o ich czytelnikach?
Nauka
Etiopskie kazania. Nieznane karty z historii zakodowane w starożytnym języku
Nauka
Niezwykły fenomen „mlecznego morza”. Naukowcy bliżej rozwiązania zagadki