Badane będą wszystkie dzieci – niezależnie od tego, czy są w grupie podwyższonego ryzyka czy nie. W eksperymencie prowadzonym przez Harvard Medical School oraz Boston Children's Hospital weźmie udział ponad 500 noworodków i ich rodzice.
Cel jest szczytny – pediatrzy sprawdzą, czy analiza genomu dziecka w rzeczywistości przyda się do szybszego diagnozowania i leczenia niektórych chorób. Takie usługi oferują już prywatne firmy zachęcające rodziców do testowania DNA dzieci pod kątem nie tylko chorób, ale również cech fizycznych i intelektualnych. Badania naukowców z Bostonu mają przynieść odpowiedź na pytanie, czy takie testy mają sens.