Jak kierowca wypełnia oświadczenie dla inspekcji drogowej

Konsekwencje pominięcia obowiązkowych rubryk mogą oznaczać kolejną obowiązkową wizytę na poczcie.

Co zrobić, by sobie tego oszczędzić?

Po odebraniu przesyłki kierowca ma tydzień na jej wypełnienie i odesłanie do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego

(tu bowiem działa Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym).

Jeśli tego nie zrobi, zostanie wezwany (odrębnym pismem) do osobistego stawiennictwa w charakterze świadka do siedziby Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Warszawie przy ul. Postępu 21.

Obecność w stolicy jest wówczas obowiązkowa. Do każdego wezwania dołączony jest formularz oświadczenia składający się z części A, B, C i części wolnej, przeznaczonej na ewentualne wyjaśnienia.

Należy pamiętać, że wpisy, których dokonali na tym formularzu właściciel/posiadacz pojazdu lub kierowca, będą stanowić oświadczenie woli tych osób. Nie są więc honorowane przesyłane do GITD kserokopie wypełnionych oświadczeń ani oświadczenia przesłane faksem czy e-mailem.

W lewym górnym rogu druku znajduje się kod graficzny, który wystarczy zeskanować, by na ekranie komputera pojawiła się dana sprawa.

Oświadczenie przewiduje trzy sytuacje. Przedstawiamy pierwszą (druga i trzecia – w tekście obok).

Oświadczenie wypełnia osoba, która kierowała autem. Stwierdza, że zapoznała się z treścią raportu z fotoradaru (jego wskazaniami), przyznaje, że jest winna popełnienia wykroczenia, i wybiera jedną z dwóch ewentualności:

> przyjmuje mandat i punkty karne (wówczas wypełnia dodatkowo część B formularza) albo