Jeżeli legenda „przeklętego artysty” żyjącego w biedzie, malującego całymi dniami i spędzającego wieczory w mało uczęszczanych miejscach kojarzy się ze sztuką przełomu XIX i XX wieku, to historia malarzy związanych z impresjonizmem jest jej ewidentnym zaprzeczeniem.
Wbrew pozorom, ci którzy przyczynili się do najważniejszej rewolucji w sztuce XIX w. wywodzili się z zamożnych rodzin i żyli w dobrobycie. Mało tego, w większości przypadków mieli tradycyjne wykształcenie akademickie i fascynowali się wielkimi mistrzami włoskiego renesansu i hiszpańskiego baroku. Otwarta pod koniec marca w Muzeum d’Orsay wystawa poświęcona Manetowi i Degasowi jest tego dowodem.