„Człowiek chce dzisiaj żyć zwyczajnie, bez wielkiej idei. Czegoś takiego nigdy w Rosji nie było, nie zna tego nawet rosyjska literatura. Właściwie to jesteśmy ludźmi wojny. Nigdy nie żyliśmy inaczej" – pisze we wstępie Swietłana Aleksijewicz, wybitna reporterka, od lat kandydatka do literackiej Nagrody Nobla.
Urodziła się w 1948 r. na terenie dzisiejszej Ukrainy. Dorastała na Białorusi, w rodzinnych stronach ojca, szkolnego nauczyciela, który dopiero po locie Gagarina uwierzył w potęgę komunizmu. Swietłana była małą komsomołką. Dziś zalicza siebie do ostatniego, gorbaczowowskiego pokolenia ludzi radzieckich. Autorka nie pamięta siły młodej utopii, jej rówieśnikom łatwiej było pogodzić się z upadkiem „cywilizacji radzieckiej". Ale w „Czasach second-hand. Końcu czerwonego człowieka" oddaje głos przedstawicielom wszystkich komunistycznych generacji. Wysłuchuje prywatnych historii, wyznań osób, które doświadczyły krachu ukochanego, wpajanego im świata.