Panika i chaos. Niemcy nie chcą już dłużej czekać na szczepionki

Trwa poszukiwanie winnych fiaska programu szczepień. Kłótnia nie ominęła rządu Angeli Merkel.

Aktualizacja: 03.02.2021 06:06 Publikacja: 01.02.2021 19:00

Kanclerz Angela Merkel zapowiadała niedawno, że do końca lata zaszczepieni zostaną wszyscy chętni.

Kanclerz Angela Merkel zapowiadała niedawno, że do końca lata zaszczepieni zostaną wszyscy chętni.

Foto: AFP

Od ponad miesiąca trwają w Niemczech szczepienia przeciw koronawirusowi. W tym czasie dotarło do kraju 3,5 mln dawek i zaszczepionych zostało 2,3 mln obywateli. W takim tempie ostatni mieszkaniec mógłby liczyć na ochronę na początku 2024 r. Te obliczenia stawiają wszystkich na baczność, tym bardziej że kanclerz Angela Merkel zapowiadała niedawno, iż do końca lata zaszczepieni zostaną wszyscy chętni.

– Musi być lepiej – twierdzi minister zdrowia Jens Spahn, zapewniając, że do 22 lutego do Niemiec dotrze 5 mln dawek szczepionek BioNTech/Pfizer, Moderny oraz AstraZeneca. Potem już z górki, szczepionek ma przybywać lawinowo. Zanim to nastąpi, minister nie wyklucza zakupu szczepionek produkcji rosyjskiej czy chińskiej, jeżeli uzyskałyby atest Europejskiej Agencji Leków (EMA). Rosja już się o to stara, oferując 100 mln dawek szczepionki Sputnik V w drugim kwartale. Zapewne do tego nie dojdzie, ale słowa ministra Spahna świadczą o krytycznej sytuacji, w jakiej znalazł się rząd.

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Leki i terapie
Liczba aptek w Polsce spada. Sprawie przyjrzy się NIK
Leki i terapie
Jakie skutki uboczne powoduje Ozempic?
Leki i terapie
Onkolog: Chorzy na raka mogą już żyć latami
Leki i terapie
Katarzyna Kacperczyk: Pacjent to nie tylko leki i terapie
Leki i terapie
Mamy olbrzymi problem dziury w budżecie NFZ. Tymczasem system prywatny gwarantuje pacjentom coraz lepszą dostępność