Młody porucznik z niewielkiej miejscowości jedzie na jedną, czasem dwie misje wojskowe przede wszystkim dla pieniędzy, choć nie narzeka na swoją materialną sytuację.
Raczej nie liczy na przyspieszenie swej kariery w armii i z trudem znosi rozłąkę z najbliższymi. W skrajnych wypadkach kończy się to wcześniejszym powrotem.
Tak wygląda statystyczny polski oficer na zagranicznej misji według badań przeprowadzonych przez socjologów z Uniwersytetu Wrocławskiego.
W Polsce oraz Iraku na pytania ankiety odpowiadało 700 żołnierzy, którzy stacjonowali właśnie w Iraku, ale także w Afganistanie, Syrii, Libanie i Bośni. Ostatnie badania zostały przeprowadzone w lipcu. Naukowcy właśnie opracowali ich wyniki.
– Generalny wniosek, jaki z nich wynika, nie jest zaskakujący. Oficerowie wyjeżdżają głównie z powodów materialnych – twierdzi prof. Jan Maciejewski, szef zespołu badawczego. – 9 na 10 mobilizują nawet trzykrotnie wyższe zarobki.