Co wpłynęło na zmianę jego stanowiska? Na razie nie udało nam się skontaktować z rzecznikiem prasowym EBU Michelle Roverelli.

W swoim liście skierowanym do Marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza- do którego dotarła "Rz" - Pleitgen napisał m.in. że projekt ten nie przestrzega wielu standardów ustanowionych przez Radę Europy standardy gwarantujące niezależność nadawców publicznych oraz że "zmiany budzą jego poważny niepokój". Prezes EBU uważa, że zniesienie abonamentu nie tylko utrudni polskim nadawcom publicznym pełnienie ich misji z powodów finansowych, lecz także zagrozi jakości i niezależności ich programów.

Z tej decyzji szefa Unii cieszą się najbardziej przedstawiciele Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. - To pokazuje, że rzekomo najbardziej europejska partia w Polsce pokazuje twarz europejskiego dzikusa. PO wprowadza zmiany, które zza Odry są odbierane zupełnie inaczej- mówi osoba z otoczenia prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego.