Teams rozgościł się w sądach

Mimo odmrożenia gospodarki, szkół, handlu – sądy, zwłaszcza cywilne, nadal prowadzą procesy online.

Publikacja: 19.05.2021 19:00

W sądach karnych rozprawy odbywają się normalnie

W sądach karnych rozprawy odbywają się normalnie

Foto: PAP

„To jest hit, wezwano mnie w charakterze świadka, ale nie poinformowano o tym, że rozprawa odbywa się przez Teamsy, więc siedzę teraz na korytarzu pod salą, w której jest sąd, i będę się łączył przez Teamsy" – o tym, jak wyglądało przesłuchanie napisał na Twitterze Jakub Kralka, redaktor naczelny portalu Bezprawnik.pl.

Były akcenty humorystyczne – Kralka podaje: „pani z biura podawczego krzyczała do mnie, że mam zeznawać ciszej, bo tu się pracuje".

Sądy cywilne polubiły rozprawy w trybie zdalnym i szeroko z tej możliwości korzystają – choć pandemia jest w odwrocie, zakażenia radykalnie spadły, kilka milionów osób jest zaszczepionych, a gospodarka, w tym handel, urzędy, branża rozrywkowa szeroko się otwiera. Dlaczego tak jest?

„Decyzję w przedmiocie przeprowadzenia rozprawy zdalnie podejmuje za każdym razem sąd, który rozpoznaje sprawę. Jest to działalność orzecznicza sądu, na którą minister sprawiedliwości w ramach zewnętrznego nadzoru administracyjnego nie ma wpływu" – informuje „Rzeczpospolitą" Ministerstwo Sprawiedliwości.

Świadek w pokoju

Jednak co jest wygodą dla sędziów, może być kłopotem dla świadków wezwanych na rozprawę za pomocą aplikacji MS Teams.

– Musiałem podać adres e-mailowy, na który wysłano mi link do rozprawy zdalnej. W e-mailu była instrukcja techniczna połączenia – opowiada nam świadek wezwany przez Sąd Okręgowy w Warszawie. W razie braku możliwości technicznych sąd udostępnia pokój ze sprzętem do zdalnego przesłuchania lub przesłuchuje świadka „na piśmie", wysyłając mu pytania.

Jak sprawdziła „Rzeczpospolita", o ile w sprawach karnych zdalnych procesów praktycznie nie ma, o tyle w cywilnych – stają się niemal normą. Wnioskują o to często pełnomocnicy stron.

– W sprawach cywilnych ten tryb się sprawdza. Sędziowie starają się w jak najszerszym zakresie korzystać z możliwości, które dają znowelizowane przepisy procedury cywilnej – wyjaśnia sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

Łukasz Zioła, rzecznik SO w Gdańsku ds. cywilnych, przyznaje, że zdarzają się „trudności w nawiązaniu połączenia, braku przekazu obrazu czy też dźwięku, przerywania wideokonferencji". – Problemy najczęściej są rozwiązywane na bieżąco dzięki wsparciu sekretarzy sądowych czy też sądowych informatyków – zaznacza.

Procesy karne w trybie zdalnym są rzadkością – podstawą jest bezpośredni kontakt ze świadkiem lub oskarżonym. Jeżeli sąd karny chce przesłuchać świadka przy użyciu urządzeń technicznych, to jest to obwarowane wieloma rygorami – świadek musi się udać do sądu i zeznaje w obecności referendarza sądowego lub asystenta sędziego. Te obostrzenia dotyczą też oskarżonych – wskazują nasi rozmówcy z sądów.

System zdalny dobrze się sprawdza w sprawach penitencjarnych. Np. w katowickim Sądzie Okręgowym zdalnie prowadzone są wszystkie posiedzenia wydziałów penitencjarnych.

dla prawdy

Pandemia, nawet w czasie ścisłego lockdownu, nie wpłynęła na sposób przesłuchań w prokuraturach. – Wszystkie realizacje odbywają się jak zwykle – informuje prok. Karol Borchólski z biura prasowego Prokuratury Krajowej.

Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, podkreśla, że w pandemii przesłuchuje się z zachowaniem reżimów sanitarnych. – Mamy kilka pokoi do prowadzenia takich czynności. Są ozonowane i są w nich przesłony – mówi.

W ocenie mec. Romana Kusza, dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach, zdalne procesy to „proteza wymiaru sprawiedliwości". – To miała być wyjątkowa sytuacja w sądach na początku pandemii, by nie doprowadzić do zapaści. Ale nadal jest stosowana, co jest złe – mówi mec. Kusz. Jego zdaniem przesłuchiwanie świadków za pomocą Teamsów czy Skype'a, a także w ramach protokołów pisemnych przesyłanych świadkom obniża ich jakość i utrudnia dojście do prawdy.

Kraj
LOT za rządów PiS popłynął na Uzbekistanie. W tle afera wizowa i lobbing
Kraj
Morawiecki o Brzosce, Tusku i ostrym wpisie Janusza Kowalskiego. "Niech mnie pan nie rozśmiesza"
Kraj
Krystyna Piórkowska złowiła kolejnego polonika
Kraj
Nie pokażesz prawa jazdy, nie kupisz paliwa. Pomysł KO na poprawę bezpieczeństwa
Kraj
Pożar hali w Gdańsku. Co wiadomo o przyczynach?