Kosmiczny złom

NASA ostrzega przed odłamkami, które mogą zagrozić Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS)

Aktualizacja: 12.07.2011 01:00 Publikacja: 11.07.2011 19:29

Kosmiczny złom

Foto: AFP

Zagrożeniem są części satelity Kosmos 375, który został wystrzelony na orbitę w 1970 roku przez Związek Radziecki. Eksplodował po zderzeniu z innym satelitą, rozpadając się na wiele kawałków, które od momentu katastrofy dryfują po orbicie. NASA szacuje, że zagrożenie stacji nastąpi ok. godz. 17 (naszego czasu) we wtorek. Wtedy planowano wyjście poza stację dwóch astronautów.

Wiadomość o kolejnym zagrożeniu przyszła wkrótce po zadokowaniu wahadłowca Atlantis do stacji. Czwórka amerykańskich astronautów z promu zdążyła się już przywitać i uściskać z załogą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Zaledwie dwa tygodnie temu z powodu kosmicznych śmieci na stacji ogłoszona alarm, a astronauci musieli się schronić na 18 minut w dwóch statkach Sojuz przycumowanych do ISS. Szybki obiekt pędził w stronę stacji i minął ją w odległości zaledwie 335 metrów.

– To był prawdopodobnie najbliższy obiekt, który pojawił się w pobliżu ISS – powiedział Bill Gerstenmaier, administrator NASA ds. operacji w przestrzeni. – Nie mieliśmy informacji o tym zagrożeniu, dopóki nie było blisko.

Na szczęście odłamek nie spowodował żadnych uszkodzeń. Kontrolerzy lotu śledzą stale ok. 500 tys. kawałków kosmicznych śmieci.

– To nic niezwykłego. Jest wiele odłamków i wszystkie należy śledzić – powiedział zastępca kierownika programu promów kosmicznych LeRoy Cain. – To bardzo wstępna ocena. Na ten moment wiemy, że kolizja jest możliwa.

NASA planuje wykonanie  manewru całej stacji.

Kłopoty pojawiły się w chwili, gdy NASA jest krytykowana za to, że USA tracą przewagę w podboju kosmosu. Ostatnia podróż Atlantisa to definitywny koniec wahadłowców. Następni astronauci będą się mogli dostać na stację kosmiczną jedynie na pokładzie rosyjskich statków Sojuz.

Zagrożeniem są części satelity Kosmos 375, który został wystrzelony na orbitę w 1970 roku przez Związek Radziecki. Eksplodował po zderzeniu z innym satelitą, rozpadając się na wiele kawałków, które od momentu katastrofy dryfują po orbicie. NASA szacuje, że zagrożenie stacji nastąpi ok. godz. 17 (naszego czasu) we wtorek. Wtedy planowano wyjście poza stację dwóch astronautów.

Wiadomość o kolejnym zagrożeniu przyszła wkrótce po zadokowaniu wahadłowca Atlantis do stacji. Czwórka amerykańskich astronautów z promu zdążyła się już przywitać i uściskać z załogą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Kosmos
Na odległej planecie istnieje życie? Badacze mówią o przełomie: To najsilniejszy dowód
Kosmos
Nowa, „zielona” kometa na niebie. Wiadomo, kiedy będzie najlepiej widoczna
Kosmos
W Drodze Mlecznej odkryto układ dwóch białych karłów. Obiekty są skazane na zderzenie
Kosmos
Pochodzenie i kształt asteroidy, która miała uderzyć w Ziemię, zaskoczyły naukowców
Kosmos
Doba na Uranie jest dłuższa niż sądzono. Nowe obliczenia naukowców