Churching, czyli wierni niewierni swojej parafii

Krótsza msza święta i ciekawe kazania decydują o wyborze kościoła. Zjawisko wśród socjologów zdobyło już nazwę „churching”

Publikacja: 05.11.2011 08:50

Churching, czyli wierni niewierni swojej parafii

Foto: ROL

Kościoły oo. Dominikanów, Jezuitów albo Pallotynów, gdzie na popołudniowej mszy św. nie ma kazania, to główne cele kościelnych wypraw warszawiaków poszukujących niedzielnej mszy. Rezygnację z modlitwy w parafiach potwierdzają badania przeprowadzone przez ks. Sławomira Zarębę z UKSW.

– Tzw. churching deklaruje większość moich respondentów. To przede wszystkim ludzie młodzi i inteligencja – dodaje ks. Zaręba.

Kazanie jest zbyt długie...

Agnieszka Kwiecień z Mokotowa do swojej parafii nie chodzi od roku. Co niedzielę z mężem i ośmioletnią córką wybierają się na Stare Miasto do kościoła oo. Dominikanów.

– Decyzję o zmianie kościoła podjęliśmy po kazaniu o aborcji – wspomina. – Ksiądz opowiadał o niej bardzo barwnie.  Wspominał m.in. o masowych morderstwach na dzieciach. Córka pytała, czy chcemy ją zabić.

O zmianie miejsca ostatecznie przeważył fakt, że msze są tam krótsze niż w innych kościołach.

210 - Tyle kościołów parafialnych jest po lewej stronie Wisły na terenie archidiecezji warszawskiej. W stolicy takich świątyń jest 89

To często używany argument. Wielu wiernych przychodzi np. do oo. Jezuitów, gdzie msze są co godzinę. – Więc ksiądz nie będzie się na homilii rozwodził – mówi spotkana przed świątynią Karolina. Przychodzi tu co niedzielę. A jezuita Andrzej Kiełbowski przyznaje, że mszę odprawia w 50 minut.

– Bo dzisiaj ludzie potrzebują krótkich przesłań, kilku kodów. Przy 20 minutach kazania  trudno im się skupić. Zaraz myślami są gdzie indziej – dodaje były rektor warszawskiego seminarium duchownego ks. Krzysztof Pawlina.

... a taca coraz lżejsza

– Nasz proboszcz, delikatnie mówiąc, nie ma talentu do przemawiania – mówi Michał Pozorkowski z Ursynowa. – Od roku ze znajomymi chodzę do kościoła św. Anny. Tam są kazania bardziej „ludzkie" i podane przystępnym językiem.

– Mam parafian, którzy ze względu na treść kazań chodzą do św. Marcina – dodaje bp Marek Solarczyk, proboszcz kościoła św. Floriana na Pradze.

180 - To liczba kościołów parafialnych w diecezji warszawsko-praskiej na prawym brzegu Wisły. W stolicy jest ich 90

Socjologowie twierdzą, że zjawisko „churchingu", czyli wyboru kościołów tak, jak poszukuje się dobrych klubów, będzie przybierało na sile.

– Podobnie jest np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie duchowni bardzo się starają, by przyciągnąć wiernych właśnie do swojej parafii – mówi dr Marek Szopski z Uniwersytetu Warszawskiego. – Zatrudniają profesjonalnych muzyków, organizują chór, wciągają parafian do wspólnego przygotowywania mszy.

Dr Szopski twierdzi, że w Polsce takie działania są jednak jeszcze w powijakach. – Mało dbamy o oprawę muzyczną czy współuczestnictwo wiernych w zarządzaniu parafialnymi pieniędzmi – mówi. – A coraz częściej takie są potrzeby wiernych.

Księża przyznają, że pustoszejące lokalne kościoły to dla parafii problem finansowy.

– Mniej wiernych związanych z kościołem to mniej pieniędzy na tacy, rzadsze przyjęcia kapłanów po kolędzie, mniej udzielanych sakramentów – mówi jeden z wikarych.

– Ale wierni mają prawo szukać swojej duchowej drogi, mają prawo wymagać dogodnej dla siebie oferty sakralnej. Jak nie znajdą jej w parafii, pójdą gdzie indziej – przyznaje ks. Pawlina.

Kościół warszawski stara się temu zaradzić. W seminariach duchownych uczy się kleryków m.in., jak stworzyć parafialne wspólnoty. Papieski Wydział Teologiczny organizuje kursy dla proboszczów. – A dla młodych kapłanów organizujemy właśnie kurs „Jak mówić kazania, żeby ludziom coś z nich zostało" – dodaje ks. Pawlina.

Czytaj Życie Warszawy Online

Kościoły oo. Dominikanów, Jezuitów albo Pallotynów, gdzie na popołudniowej mszy św. nie ma kazania, to główne cele kościelnych wypraw warszawiaków poszukujących niedzielnej mszy. Rezygnację z modlitwy w parafiach potwierdzają badania przeprowadzone przez ks. Sławomira Zarębę z UKSW.

– Tzw. churching deklaruje większość moich respondentów. To przede wszystkim ludzie młodzi i inteligencja – dodaje ks. Zaręba.

Pozostało 89% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?
Materiał Promocyjny
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny