RPO przystąpił do sprawy z pozwu konsumenta - frankowicza wobec banku w 2021 r. W sprawie tej sąd skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pytanie prejudycjalne, dotyczące możliwości żądania przez banki roszczeń, w szczególności wynagrodzenia za korzystanie z udostępnionego w ramach kredytu kapitału w przypadku unieważnienia umowy „frankowej”.
W połowie czerwca TSUE orzekł, że banki nie mogą żądać od kredytobiorców wynagrodzenia za korzystanie z kapitału (C-520/21).
Czytaj więcej
Banki nie mogą żądać od kredytobiorców wynagrodzenia za korzystanie z kapitału - wynika z dzisiejszego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Czekały na niego tysiące frankowiczów, którzy wygrali z bankami spory o klauzule abuzywne i sądy unieważniły im umowy kredytowe.
Teraz spór frankowicza z bankiem czeka na rozstrzygnięcie przez sąd, który zadał pytanie prejudycjalne, czyli Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia. Rzecznik przedstawił temu sądowi swoje aktualne stanowisko w sprawie. Podkreślił w nim, że wyrok TSUE z 15 czerwca 2023 r. ma miarodajne znaczenie nie tylko dla tego postępowania, ale dla innych spraw „frankowych" przed polskimi sądami.
TSUE stanął na stanowisku, że po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną w całości ze względu na nieuczciwe warunki, konsument ma prawo żądać od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot miesięcznych rat i kosztów zapłaconych z tytułu wykonania tej umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty. Natomiast bank jako przedsiębiorca nie może dochodzić od konsumenta roszczeń wykraczających poza zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty. W ocenie Trybunału przyznanie bankom takiego uprawnienia, a tym samym wynagrodzenia za korzystanie z kapitału przez konsumenta, przyczyniałoby się do wyeliminowania odstraszającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez uznanie tej umowy za nieważną. Bank nie może bowiem czerpać korzyści ze swojej nieuczciwości.