Rosja rok po inwazji na Ukrainę. Zupełnie jakby nie było wojny

Zginęło 100 tysięcy ludzi, 20 tysięcy zostało zatrzymanych za sprzeciw wobec najazdu, prawie milion uciekł za granicę przed mobilizacją. I wszystko zostało tak, jak było.

Publikacja: 24.02.2023 03:00

Wszędzie dominuje ta zwykła Rosja. Nie jest za ani przeciw. Po prostuje żyje, jakby nic się nie stał

Wszędzie dominuje ta zwykła Rosja. Nie jest za ani przeciw. Po prostuje żyje, jakby nic się nie stało. Na zdjęciu: moskiewska ulica

Foto: afp

W ciągu ostatniego roku w Rosji nie doszło do żadnych znaczących zmian w ustroju państwa, systemie władzy czy choćby w ważnych ustawach. Nie były potrzebne, maszyneria była przygotowana wcześniej i zadziałała bez zarzutu.

– To nie tak, że któregoś ranka Putin wstał lewą nogą (…). Myślę, że to zaczęło się jeszcze po jego powrocie na stanowisko prezydenta w 2012 roku. Ale wszystko odbywało się płynnie i stopniowo. To, co obecnie widzimy w Rosji, to klasyczny, personalistyczny reżim autorytarny – wyjaśnia „Rzeczpospolitej” politolog Władimir Gelman.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Konflikty zbrojne
Pakistan spodziewa się inwazji Indii. „Wkrótce do tego dojdzie”
Konflikty zbrojne
Żołnierze Kima. Putin nie dałby bez nich rady
Konflikty zbrojne
Czas dla Putina się kończy. Trump przejrzał jego taktykę?
Konflikty zbrojne
Władimir Putin ogłosił tymczasowe zawieszenie broni na Ukrainie
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Konflikty zbrojne
Australia obiecała Ukrainie czołgi, ale ich nie przekaże?