Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Szef kancelarii prezydenta Ukrainy, Andrij Jermak, zapowiada, że uzbrojone w F-16 Siły Powietrzne Ukrainy wyrzucą Rosjan z ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
W trakcie trwającej półtora roku wojny najskuteczniejszą bronią przeciw Ukrainie okazała się retoryka Putina. Prezydent Rosji wielokrotnie wracał do ostrzeżeń, że sięgnie po broń jądrową, jeśli Zachód będzie „eskalował” konflikt. To skłoniło prezydenta USA Joe Bidena do daleko idącej ostrożności w przekazywaniu władzom w Kijowie broni. Pentagon dokonał dość sztucznego rozróżnienia między uzbrojeniem „śmiercionośnym” i takim, które nim nie jest. Tym samym kazał się przez wiele miesięcy prosić w sprawie przekazania ciężkich wozów bojowych, czołgów, pocisków dalekiego zasięgu i wreszcie myśliwców.
„New York Times” pisze o 500 tysiącach ofiar podczas ofensywy po stronie Rosji i Ukrainy
Ponieważ wiele krajów europejskich, poczynając od Niemiec, ściśle koordynowało z Waszyngtonem swoją strategię wsparcia Ukrainy, spowodowało to, że w kluczowych miesiącach na przełomie lat 2022 i 2023 Ukraińcy nie mieli odpowiedniego sprzętu, aby odbić zajęte przez Rosjan tereny na południu kraju. Moskwa miała dzięki temu czas na zbudowanie tam umocnień. Dlatego od rozpoczęcia ofensywy 4 czerwca Kijów zdołał co najwyżej miejscami odsunąć linię frontu o 10 km. I to za gigantyczną cenę: „New York Times”, powołując się na źródła wywiadowcze, mówi o pół milionie zabitych i ciężko rannych po stronie Rosji i Ukrainy.
Czytaj więcej
Nie popełniajmy błędów z historii, bo razem musimy stawić opór Rosji. Resztę załatwimy później – mówi Iryna Wereszczuk, wicepremier Ukrainy i minister ds. okupowanych terytoriów.
W piątek Waszyngton wreszcie wydał zgodę Holandii i Danii na przekazanie myśliwców F-16. Ukraińscy piloci będą jednak gotowi do ich wykorzystania dopiero pod koniec roku. Mimo to w amerykańskiej stolicy nikt już o przełomie nie mówi. Trwa raczej dyskusja, kto jest winien klęski. Wskazuje się na rzekome błędy taktyczne Ukraińców: zamiast uderzyć na południu i przebić się do Morza Azowskiego, jak miał radzić Pentagon, ugrzęźli w jałowych walkach na wschodzie kraju.