Słowa wypowiedziane przez dr. Annę Krawczak z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (w TVN 24) precyzyjnie opisują stan ochrony dzieci przed przemocą w Polsce. Śmierć ośmioletniego chłopca, bestialsko przez długi czas katowanego przez konkubenta matki przy jej bierności, nie będzie ostatnia, bo najmłodsi wydani są na pastwę oprawców, a ich głos jest niesłyszalny.
Kolejne tragedie przydają się do tworzenia sensacyjnych nagłówków i politycznych deklaracji bez pokrycia. Kamil kilkakrotnie uciekał z domu przed okrucieństwem. Odprowadzano go z powrotem. W ciągu kilku miesięcy, od września zeszłego roku, do sądu rodzinnego trafiło pięć wniosków z Ośrodka Pomocy Społecznej w Olkuszu, opisujących niepokojącą sytuację, z konkluzją, że jego życie i zdrowie jest zagrożone. Ale służby nie widzą swoich działań, a mechanizm ich współpracy na rzecz ochrony ofiar nie istnieje. Rodzina wyjechała do Częstochowy i ślad się urwał.
Czytaj więcej
Bez dokładnych zasad walki z przemocą względem najmłodszych trudno będzie zapobiegać tragediom.
Raport Laminga
W Wielkiej Brytanii po śmierci 8-letniej Victorii Climbié, która doznała 128 rozległych urazów i skrajnej hipotermii, powstał raport lorda Laminga. Podważył w nim cały system działania służb mających chronić dzieci. Dokument był wstrząsem dla brytyjskiej opinii publicznej. W jego efekcie w 2004 r. uchwalono ustawę o ochronie dzieci (Children Act). Jej główne założenie to współpraca instytucji państwowych, odpowiedzialnych za przeciwdziałanie krzywdzeniu dzieci.
Te instytucje to służby socjalne, samorządy terytorialne, grupy podstawowej opieki zdrowotnej, policja, system nadzoru kuratorskiego i zespoły ds. przestępczości nieletnich. Ich współpraca objęta jest kontrolą ustawową, a każdy z lokalnych szefów osobiście odpowiada wobec prawa za jej funkcjonowanie. Rozporządzenie do ustawy określa też procedurę Serious Case Review: w każdym przypadku śmiertelnym, który budzi podejrzenie krzywdzenia lub zaniedbania dziecka, przeprowadzane jest dochodzenie. Niepotrzebne są specjalne wystąpienia szeryfów sprawiedliwości. To się dzieje automatycznie.