Po śmierci Kamila stawiane są pytania, co należy zrobić, żeby do takich tragedii nie dochodziło. Trzeba poprawić, chociaż nie tylko, system wsparcia dzieci w rodzinie.
– Wzmocnić już istniejące instytucje, zarówno w aspekcie dostępności i jakości zatrudnienia kadr, jak i kompetencji ich działania. Rodziny niewydolne powinny być np. objęte obowiązkowo wsparciem asystenta rodziny. Należy też upowszechnić w skali kraju ośrodki interwencji kryzysowej i zapewnić tam odpowiednie wsparcie specjalistyczne dla osób szukających pomocy– wylicza dr Rafał Bakalarczyk, badacz polityki społecznej z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. Jego zdaniem część problemów leży na styku różnych instytucji. Tam gdzie odpowiedzialność jest rozproszona, a brakuje wystarczającej koordynacji i współpracy, łatwo o przeoczenia. Działania nie są dość zdecydowane i konsekwentnie prowadzone.