Import włoskiego wina musującego do USA — z czego 90 proc. stanowi popularne prosecco — gwałtownie wzrósł w listopadzie, po wyborze Trumpa, znacznie przekraczając popyt konsumentów. Według danych stowarzyszenia handlowego Union of Italian Wines import zwiększył się o 41 procent.
Czytaj więcej
Rosja obchodzi sankcje gospodarcze z pomocą Chin, Turcji czy Armenii. Handel z Europą to nadal 37 proc. poziomu sprzed wojny - pisze monachijski instytut ifo.
Prezes stowarzyszenia, Lamberto Frescobaldi, powiedział AP, że pod koniec roku import zawsze rośnie, ale nie tak mocno jak pod koniec 2024 roku. Importerzy przestraszyli się zapowiedzi Donalda Trumpa, który w czasie kampanii wyborczej groził Unii Europejskiej cłami karnymi. Po jego wyborze te obawy stały się jeszcze bardziej realne.
Importerzy włoskiego wina boją się ceł Trumpa
Włoskie wina nie zostały objęte taryfami celnymi podczas pierwszej prezydentury Trumpa i do tej pory nie ogłoszono żadnych ceł wobec europejskich partnerów. Mimo to importerzy i dystrybutorzy prosecco podejmują środki ostrożności, aby chronić rynek. AP przypomina, że Włochy eksportują prawie jedną czwartą swojego wina do Stanów Zjednoczonych, co sprawia, że sektor ten jest bardziej narażony na możliwe cła karne niż jakikolwiek inny włoski towar eksportowy.
W 2023 roku włoski eksport wina do USA wyniósł łącznie 1,9 miliarda euro (1,97 miliarda dolarów). Prosecco stało się najlepiej sprzedającym się włoskim winem w Stanach Zjednoczonych, stanowiąc prawie 40 procent całej sprzedaży.