Politycy pilnie potrzebują edukacji ws. cyberbezpieczeństwa

Afera mailowa obnażyła u rodzimych polityków brak podstawowej wiedzy o cyberzagrożeniach. I potwierdziła, że to ludzie, a nie systemy IT, są najsłabszym ogniwem.

Aktualizacja: 18.06.2021 09:52 Publikacja: 17.06.2021 21:00

Politycy pilnie potrzebują edukacji ws. cyberbezpieczeństwa

Foto: PAP

Eksperci twierdzą, że w administracji publicznej trudno o budowę solidnych zabezpieczeń przed atakami, bo tempo i rozmiar inwestycji w infrastrukturę w sektorze publicznym jest mniejsze ze względu na liczbę obowiązujących go przepisów. Tym ważniejsza jest świadomość zagrożeń.

– Jeżeli zdarza się, że urzędnicy administracji publicznej korzystają z prywatnych skrzynek poczty mailowej lub komunikatorów w telefonach, powinni mieć na uwadze, że nie są to rozwiązania w 100 proc. bezpieczne. Wręcz przeciwnie, zwiększają podatność całego systemu, jeżeli są używane na tych samych urządzeniach co komunikacja oficjalna – mówi Wojciech Głażewski, dyrektor zajmującej się ceberbezpieczeństwem firmy Check Point Software w Polsce.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Gospodarka
Ryzyko wielkiej wojny handlowej nie zniknęło, ale nieco się oddaliło
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Gospodarka
Konkurencyjność i bezpieczeństwo Europy. Nie można czekać
Gospodarka
Rynki wystraszyły się globalnej wojny handlowej. Czy słusznie?
Gospodarka
Donald Trump pogłębia chaos, który stworzył. Elon Musk: Kłębowisko robaków
Gospodarka
Bojkot towarów z USA. Kanadyjczycy reagują na cła Trumpa i jego politykę