Stan wojenny w Korei Południowej osłabił wona

Kurs wona południowokoreańskiego mocno spadał po tym, jak prezydent Yoon Suk-yeol niespodziewanie ogłosił wprowadzenie stanu wojennego.

Publikacja: 03.12.2024 17:04

Bank Korei zapowiedział, że wdroży działania stabilizujące na rynku, jeśli pojawi się taka potrzeba

Bank Korei zapowiedział, że wdroży działania stabilizujące na rynku, jeśli pojawi się taka potrzeba

Foto: AFP

Won południowokoreański tracił we wtorek po południu około 2 proc. wobec dolara. Za 1 USD płacono 1430 wonów, czyli najwięcej od listopada 2022 r. Bank Korei zapowiedział, że wdroży działania stabilizujące na rynku, jeśli pojawi się taka potrzeba. 

Giełda w Seulu jeszcze nie rozpoczęła czwartkowej sesji, ale mocno zareagowały akcje południowokoreańskich spółek notowanych w USA. Papiery koncernu stalowego POSCO traciły 7 proc. w Nowym Jorku, akcje KT Corp. spadały o 3,8 proc., a notowane w Londynie kwity depozytowe koncernu Samsung zniżkowały o 5,4 proc. Notowania funduszu MSCI South Korea ETF spadały o ponad 5 proc., a Franklin FTSE South Korea ETF traciły 3,9 proc.

Dlaczego wprowadzono stan wojenny w Korei?

Yoon Suk-yeol, prezydent Korei Południowej, wygłosił orędzie, w którym stwierdził, że kraj przeżywa kryzys, który może zagrozić jego istnieniu. „Ogłaszam stan wojenny, by chronić wolną Republikę Korei przed zagrożeniem ze strony północnokoreańskich sił komunistycznych, by wykorzenić bezwstydne siły pro-północnokoreańskie i antypaństwowe, które niszczą wolność i szczęście naszego ludu, oraz by chronić wolny porządek konstytucyjny” - zadeklarował prezydent.

Czytaj więcej

Prezydent Korei Południowej ogłosił stan wojenny. I zapowiada jego zniesienie

Wygląda jednak na to, że prawdziwym powodem wprowadzenia stanu wojennego jest spór prezydenta z parlamentem. Yoon sprawuje rządy od maja 2022 r. Jego konserwatywna Partia Siły Ludu nie ma jednak większości w Zgromadzeniu Narodowym, gdzie dominuje opozycyjna Partia Demokratyczna. Oba stronnictwa prowadziły ostatnio trudne negocjacje w sprawie budżetu. Yoon oskarżył opozycję, że obcinała w parlamencie finansowanie potrzebne dla „kluczowych funkcji państwa”, takich jak ochrona porządku publicznego czy walka z narkotykami. Opozycja miała wykorzystywać budżet jako broń. Przypomniał, że w ciągu nieco ponad dwóch lat parlament wszczął 22 postępowania impeachmentu przeciwko członkom rządu, co paraliżowało władzę wykonawczą. 

- Czołgi, transportery opancerzone i żołnierze z karabinami i nożami będą rządzić krajem. Gospodarka Republiki Korei nieodwracalnie się załamie. Moi drodzy obywatele, przybywajcie do Zgromadzenia Narodowego – zaapelował Lee Jae-myung, przywódca opozycyjnej Partii Demokratycznej.

Won południowokoreański tracił we wtorek po południu około 2 proc. wobec dolara. Za 1 USD płacono 1430 wonów, czyli najwięcej od listopada 2022 r. Bank Korei zapowiedział, że wdroży działania stabilizujące na rynku, jeśli pojawi się taka potrzeba. 

Giełda w Seulu jeszcze nie rozpoczęła czwartkowej sesji, ale mocno zareagowały akcje południowokoreańskich spółek notowanych w USA. Papiery koncernu stalowego POSCO traciły 7 proc. w Nowym Jorku, akcje KT Corp. spadały o 3,8 proc., a notowane w Londynie kwity depozytowe koncernu Samsung zniżkowały o 5,4 proc. Notowania funduszu MSCI South Korea ETF spadały o ponad 5 proc., a Franklin FTSE South Korea ETF traciły 3,9 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Szokujące Prognozy Saxo Banku na 2025 rok
Gospodarka
Europa nie jest gotowa na Donalda Trumpa
Gospodarka
Donald Trump wepchnie Europę w recesję?
Gospodarka
Nierówne warunki życia w Niemczech. Różnice w sile nabywczej są ogromne
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Gospodarka
Agnieszka Wincewicz-Price: Po co nam ten kapitał społeczny
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska