Zapowiedź utworzenia rady fiskalnej, co mocno wybrzmiało we wtorkowym exposé premiera Donalda Tuska, została dobrze przyjęta przez ekonomistów i tzw. rynki finansowe. – Chyba wszyscy mają poczucie, że obecnie dokonuje się w Polsce polityczny i gospodarczy przełom, a jednocześnie rynki finansowe i agencje ratingowe czekają na sygnał, kiedy skończy się „karnawał wyborczy” – mówi Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. – Deklaracja utworzenia Rady Fiskalnej może być właśnie tym sygnałem o docelowej ostrożniejszej polityce budżetowej nowego rządu. Zobaczymy jednak jak to będzie działać w praktyce. Skuteczność takiej Rady zależeć będzie od jej od „umocowania” – zaznacza Benecki.