Opinia partnera projektu
Firmy z różnych sektorów borykają się z utrudnieniami zakłócającymi nie tylko operacje i dostawy, ale także zwykłe procesy biznesowe. W tej sytuacji transformacja cyfrowa urosła do rangi warunku ciągłości biznesowej, a menadżerowie coraz silniej akcentują wartość nowoczesnych technologii.
Transformacja cyfrowa od dawna jest postrzegana jako doskonały sposób na optymalizację działalności przedsiębiorstw, zwiększenie efektywności kosztowej, podniesienie wydajności, przyspieszenie wprowadzania produktów na rynek oraz budowę zrównoważonej i odpornej na ryzyko firmy. Choć większość producentów w ciągu ostatniej dekady podejmowała próby adopcji nowych technologii, niewielu z nich wdrożyło platformy zarządzania danymi, inteligentne urządzenia, architekturę internetu rzeczy czy połączone systemy na skalę wymaganą do osiągnięcia wymiernego sukcesu.
Wysokie koszty opóźnień stały się oczywiste w momencie, gdy na początku 2020 r. wybuchła globalna pandemia, która zakłóciła łańcuchy dostaw, zamknęła pracowników w domach i zmusiła producentów do dostosowania istniejących procesów do zmiennego popytu na produkty i głębokich zmian w zachowaniu konsumentów. W obliczu takiego doświadczenia i stojąc przed perspektywą długo- i krótkoterminowych skutków finansowych, środowiskowych i innych, które mogą w przyszłości jeszcze bardziej zakłócić sposób prowadzenia działalności, długo odkładane projekty transformacyjne na poziomie całych przedsiębiorstw dziś zaczynają nabierać tempa.
Zerwane łańcuchy dostaw
W miarę zamykania fabryk w wyniku kolejnych lockdownów stało się jasne, że firmy nie mogą już sobie pozwolić na poleganie na monolitycznych, globalnych łańcuchach dostaw, które rozwinęły się w ostatnich dziesięcioleciach.