Kiedy wyszło na jaw, że prezydent Francji François Hollande spotyka się z o 20 lat młodszą aktorką, francuskie media były oburzone w mniejszym stopniu tym, że głowa państwa ma kochankę, niż faktem, że na schadzki jeździ włoskim skuterem marki Piaggio – zamiast rodzimym Peugeotem. Francuscy producenci jednośladów podkreślali, że prezydent powinien mieć na uwadze wspieranie francuskiej gospodarki na każdym kroku. Zabawne? Może, ale uzasadnione.
– Moje zdanie jest jednoznaczne – zaczyna Tomasz Domogała, przewodniczący rady nadzorczej TDJ SA. Jest to fundusz, który kontroluje giełdowy Famur i wspiera Fundację „Pomyśl o przyszłości", promującą wiedzę o czynnikach wpływających na dobrobyt. – Patriotyzm ekonomiczny jest bardzo ważny, a poprzez wybór polskich produktów wzmacniamy naszą gospodarkę i budujemy zamożność Polaków. Francja czy Niemcy skutecznie bronią swoje rynki wewnętrzne przed produktami zagranicznymi, co umożliwia powstawanie silnych lokalnych firm.