Pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych firm WIG20 notowany był 0,2 proc. na plusie. W pierwszych minutach handlu krajowe indeksy miały jednak problem z obraniem kierunku notowań. Sesja rozpoczęła się od zniżek, szybko jednak do kontrataku przeszli kupujący wyciągając główny indeks nad kreskę. Przewagi nie udało się jednak utrzymać.
Do większych zakupów nie zachęca niezdecydowanie inwestorów handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji. Główne wskaźniki poruszają się tam blisko poziomów ze końca wtorkowej sesji, przy czym nieco więcej do powiedzenia mają sprzedający, stąd przewaga koloru czerwonego na indeksach.