Kazachstan pozbędzie się rosyjskiej giełdy. To efekt sankcji USA

Giełda Kazachstanu musi wykluczyć Giełdą Moskiewską spośród swoich akcjonariuszy, jeżeli nie chce stracić na wiarygodności i podpaść pod wtórne sankcje USA. W grę wchodzi wykup rosyjskich udziałów a potem odsprzedaż podmiotom trzecim.

Publikacja: 28.06.2024 11:58

Kazachstan pozbędzie się rosyjskiej giełdy. To efekt sankcji USA

Foto: Bloomberg

Udział Giełdy Moskiewskiej (MOEX) w Giełdzie Kazachstanu (KASE) wynosi 13,1 proc. „W celu zapewnienia ciągłości działania kazachskiej infrastruktury finansowej, na podstawie wyników analizy z udziałem międzynarodowego doradcy prawnego, giełda planuje negocjacje w sprawie możliwości zakupu akcji od MOEX (Moscow Exchange ) przez samą giełdę i/lub sprzedaż osobom trzecim w porozumieniu z KASE. W związku z tym giełda podejmuje wszelkie niezbędne działania, aby zapewnić stabilne funkcjonowanie kazachstańskiego rynku giełdowego” – stwierdziła KASE w oświadczeniu dla gazety RBK.

Czytaj więcej

Bank Rosji wkracza na giełdę w Moskwie. Będzie wybierał sobie inwestorów

Rosyjska giełda psuje interesy KASE

Negocjacje w sprawie sprzedaży udziałów Moskwy w KASE rozpoczęły się po tym, jak ta pierwsza została objęta blokującymi sankcjami USA. Sam ten fakt nie wiąże się bezpośrednio z ryzykiem sankcji dla KASE, ponieważ Rosjanie posiadają mniej niż 50 proc. kazachskiego parkietu. Jednak rosyjski akcjonariusz źle wpływa na wizerunek kazachskiej giełdy i jej relacje biznesowe

„Jednocześnie obecność osoby sankcjonowanej wśród akcjonariuszy KASE ogranicza Kazachstan Stock Exchange JSC i jej spółkę zależną KASE Clearing Center JSC w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji biznesowych z zagranicznymi organizacjami finansowymi i partnerami” – przyznają Kazachowie.

Czytaj więcej

Moskwa czarną dziurą dla kapitału

Od 2020 roku Moscow Exchange posiada udziały w KASE. Na początku tego roku strona rosyjska kupiła 3,3 proc., a w grudniu zwiększyła swój udział do 13,1 proc.. Ponadto od 2018 roku pomiędzy oboma giełdami obowiązuje umowa o partnerstwie strategicznym. Po agresji Rosji na Ukrainę i ogłoszonej przez Putina mobilizacji, do Kazachstanu uciekło 1-2 miliony Rosjan i wiele rosyjskich firm. Bliskie związku obu giełd ułatwiały inwestorom z Rosji prowadzenie interesów z terytorium Kazachstanu, który stał się jednym z najważniejszych dla Kremla krajów wykorzystywanych do obchodzenia sankcji.

Sankcje wobec Giełdy Moskiewskiej

Moskiewska Giełda, a także wchodzące w jej skład Krajowy Depozyt Rozliczeniowy i Krajowe Centrum Rozliczeniowe, 12 czerwca 2024 r. zostały objęte amerykańskimi sankcjami blokującymi. Ograniczenia doprowadziły do ​​zawieszenia obrotu giełdowego dolarem, euro i dolarem hongkońskim, a także niektórymi instrumentami w tych walutach.
Następnie Bank Rosji przeszedł na nowy mechanizm ustalania kursów walut: teraz jest on obliczany na podstawie danych z transakcji bankowych i platform pozagiełdowych. Jest to w sprzeczności z zasadami wolnorynkowymi, na których bazuje m.in. giełda w Kazachstanie.

Udział Giełdy Moskiewskiej (MOEX) w Giełdzie Kazachstanu (KASE) wynosi 13,1 proc. „W celu zapewnienia ciągłości działania kazachskiej infrastruktury finansowej, na podstawie wyników analizy z udziałem międzynarodowego doradcy prawnego, giełda planuje negocjacje w sprawie możliwości zakupu akcji od MOEX (Moscow Exchange ) przez samą giełdę i/lub sprzedaż osobom trzecim w porozumieniu z KASE. W związku z tym giełda podejmuje wszelkie niezbędne działania, aby zapewnić stabilne funkcjonowanie kazachstańskiego rynku giełdowego” – stwierdziła KASE w oświadczeniu dla gazety RBK.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Jak giełdy zareagowały na klęskę Bidena w debacie? Dolar wciąż mocny
Giełda
Trump mocno wygrywa na chińskiej giełdzie
Giełda
Kolejne, symboliczne zwycięstwo byków na GPW
Giełda
Koreański gigant internetowych komiksów debiutuje na giełdzie. 2,7 mld dolarów wyceny
Giełda
Rada Giełdy powołana. Wiesław Rozłucki wraca na GPW