Aktualizacja: 04.05.2015 17:17 Publikacja: 04.05.2015 17:17
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek
Wiele wskazuje na to, że spadki z poprzedniego tygodnia były jedynie niewielką, naturalną korektą w trendzie wzrostowym. Już na starcie poniedziałkowych notowań na GPW widać było, że inwestorzy mają ochotę uzupełniać portfele inwestycyjne o akcje tym bardziej, że dane o kwietniowej koniunkturze w polskim przemyśle wypadły całkiem solidnie. Wskaźnik PMI spadł co prawda do 54 pkt. z 54,8 pkt. miesiąc wcześniej (analitycy zakładali, że zmaleje ale tylko do 54,6 pkt.) ale wciąż pozostał na poziomie pokazującym, że nasze firmy nie narzekają na brak zleceń. Podobnie niezłe odczyty PMI napłynęły w głównych (poza Francją) gospodarek zachodnioeuropejskich i całej strefy euro co skutkowało wzrostami indeksów na większości giełd Starego Kontynentu.
Rynki na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie koalicji z lewicą lub wystraszyć dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Atmosfera na rynkach w ostatnich dniach wyraźnie zgęstniała, a zyski zrealizować dość łatwo.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy.
WIG20 stracił w czwartek 0,8 proc. i wrócił tym samym w okolice 2600 pkt. Wciąż jednak za wcześniej jest na to, by mówić o zmianie trendu.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy.
Krajowe indeksy na starcie czwartkowej sesji zwyżkowały po ponad 1 proc. Po kilkudziesięciu minutach zwyżka jest nieco mniejsza, ale popyt wciąż ma przewagę. Inwestorów zagrzewa szansa na zakończenie starcia między Rosją a Ukrainą.
Propozycja nie do odrzucenia, którą Donald Tusk złożył Rafałowi Brzosce, zdominowała polską debatę publiczną, Co się naprawdę za nią kryje? I co poza resetem w relacjach z biznesem chciał premier osiągnąć swoim przemówieniem na GPW?
Na polskim rynku M&A od trzech lat widać duże ożywienie. Najwięcej transakcji jest w sektorze nowych technologii, ale ten trend zaczyna hamować.
Tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego było osią konstrukcyjną wystąpienia Donalda Tuska na Giełdzie Papierów Wartościowych. To nic innego niż polityka historyczna – dobrze wiedzieć, że już tak nie śmierdzi liberałom, którzy dawniej się od historii odcinali, a dziś zaczęli widzieć w przeszłości rezerwuar chwytliwych analogii.
Jest piątek, 24 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś przyjrzymy się konsekwencjom ograniczeń USA na eksport półprzewodników i temu, kto może na nich zyskać. Omówimy także rosnący eksport na Ukrainę, zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczące podatków, zwrot Włoch w stronę energii atomowej oraz problem wysokich kosztów ogrzewania w Europie.
Choć hossa na GPW w drugiej połowie roku wyraźnie spuściła z tonu, nie brakuje posiadaczy akcji, którzy mogą się cieszyć nawet trzycyfrowymi zyskami.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas