Oto ruchy insiderów i dużych akcjonariuszy. Co robią z akcjami?

Mocne wzrosty na GPW skłoniły przedstawicieli Allegro, Protektora, PCF Group czy mBanku do sprzedaży walorów. Ale inni zwiększają zaangażowanie.

Publikacja: 25.03.2025 05:12

Oto ruchy insiderów i dużych akcjonariuszy. Co robią z akcjami?

Foto: Fotorzepa/Cezary Piwowarski

O ponad jedną piątą urosły od początku 2025 r. indeksy na warszawskiej giełdzie. Niemal 70 spółek zwiększyło swoją kapitalizację o ponad jedną trzecią, a prawie 40 firm o ponad połowę. Nic dziwnego, że część inwestorów zdecydowała się na sprzedaż akcji, korzystając z zanotowanych już wzrostów. W tej grupie są zarówno duzi akcjonariusze, jak i insiderzy, czyli osoby mające dostęp do informacji poufnych (m.in. członkowie zarządów i rad nadzorczych).

Kto sprzedaje na GPW...

Kilkanaście spółek notowanych na GPW przyniosło w ciągu ostatnich trzech miesięcy aż trzycyfrowe stopy zwrotu. Kurs Protektora w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrósł o 140 proc. do obecnych prawie 2 zł. 14 marca spółka podała informację o sprzedaży akcji przez znaczącego akcjonariusza, Mariusza Szymulę. Transakcje realizował 6, 7, 11, 12 i 13 marca.Przedtem miał łącznie 1 995 755 akcji, co stanowiło 10,49 proc. w kapitale zakładowym i głosach. Po zrealizowanych transakcjach zostało mu 382 321 sztuk, stanowiących nieco ponad 2-proc. udział. Z kolei 17 marca Protektor otrzymał zawiadomienie o zbyciu walorów przez Piotra Szostaka. Przedtem miał 1 935 182 akcji, stanowiących 10,17 proc. w kapitale i głosach. Po zrealizowanych transakcjach jego udział spadł do 2,26 proc.

Czytaj więcej

Popyt znów pojawił się na giełdzie w Warszawie

Mocną falę wzrostową ma za sobą również studio PCF Group. Z okazji skorzystał Bartosz Biełuszko, który 17 marca sprzedał akcje, schodząc poniżej 5-proc. progu głosów.

Od jesieni 2022 r. motorem hossy na GPW są banki. Przykładem może być mBank, którego akcje tylko w tym roku podrożały z około 550 zł w styczniu do obecnych 830 zł. Na sprzedaż pakietu w ostatnim czasie zdecydował się wiceprezes Krzysztof Dąbrowski. Podczas sesji 17 marca zbył w sumie 1609 akcji, po średniej cenie wynoszącej 795,6 zł.

Przy sprzedaży dużego pakietu często wykorzystywaną metodą jest ABB, czyli budowa przyspieszonej księgi popytu. W ostatnich dniach na taki krok zdecydowali się akcjonariusze (grupa związana z MailerLite) technologicznego Vercomu, którego kurs porusza się w długofalowym trendzie wzrostowym. Oferowane walory stanowiły łącznie 12,08 proc. kapitału. Cenę sprzedaży ustalono na 110 zł za sztukę. Oznaczało to 12-proc. dyskonto wobec kursu z zamknięcia sesji poprzedzającej ogłoszenie ABB. Kurs zareagował spadkiem, ale szybko odrabiał straty. Teraz sięga 119 zł.

...a kto kupuje

Można znaleźć również spółki, w kapitale których insiderzy lub duzi akcjonariusze zwiększali zaangażowanie. Przykładem jest Asseco South Eastern Europe. 3 i 7 marca pakiety akcji nabywał Michał Nitka, członek zarządu. Z kolei 5 marca walory kupował prezes Piotr Jeleński. W jego ocenie akcje Asseco SEE, w stosunku do spółek porównywalnych na giełdzie, są zdecydowanie niedowartościowane.

Wśród insiderów kupujących akcje mamy też przedstawiciela niedawnego debiutanta, Diagnostyki. Sprzedawała akcje w IPO po 105 zł. Już na otwarciu pierwszej sesji 7 lutego kurs wzrósł do 125,5 zł i utrzymywał się na stosunkowo stabilnym poziomie do 12 marca. 12 marca spółka podała informację o zakupie 4 tys. akcji przez wiceprezesa Jaromira Pelczarskiego. Transakcje zawierał we wtorek 11 marca. Płacił średnio 125,96 zł walor. Obecnie akcje kosztują prawie 132 zł. Wsparciem dla notowań w ostatnich dniach były pozytywne rekomendacje dla akcji debiutanta. Zarówno Wood & Company ja i Citi wyceniają walory Diagnostyki zdecydowanie wyżej od obecnego kursu rynkowego.

Wśród insiderów kupujących ostatnio akcje jest też wiceprezes Neuki, Roman Dudzik. Nabył 1300 akcji po 440,25 zł. Transakcje zawierał jednak poza rynkiem regulowanym.

Zarówno Asseco SEE, jak i Diagnostyka czy Neuca mogą się pochwalić dobrą kondycją finansową i stabilnymi fundamentami. Bardziej skomplikowana sytuacja jest w PKP Cargo. Natomiast przedstawiciele tej spółki też wysyłają regularnie na rynek sygnały świadczące o tym, że w nią wierzą. 10 marca do firmy wpłynęło zawiadomienie o nabyciu akcji przez Marcina Wojewódkę, wiceprzewodniczącego rady nadzorczej. 10 marca zakupił 1005 akcji po średniej cenie wynoszącej 17,74 zł. Obecnie na rynku kurs kolejowej spółki też oscyluje wokół tego poziomu. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrósł o niemal jedną trzecią.

O ponad jedną piątą urosły od początku 2025 r. indeksy na warszawskiej giełdzie. Niemal 70 spółek zwiększyło swoją kapitalizację o ponad jedną trzecią, a prawie 40 firm o ponad połowę. Nic dziwnego, że część inwestorów zdecydowała się na sprzedaż akcji, korzystając z zanotowanych już wzrostów. W tej grupie są zarówno duzi akcjonariusze, jak i insiderzy, czyli osoby mające dostęp do informacji poufnych (m.in. członkowie zarządów i rad nadzorczych).

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Ryzyko podwójnego szczytu na WIG20 pozostaje
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Giełda
Cła na samochody zamieszały na światowych rynkach
Giełda
WIG20 atakuje 2800 pkt
Giełda
Popyt znów pojawił się na giełdzie w Warszawie
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Giełda
Spadki na GPW. Wiedźmy podkręciły obroty
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście