Forum Ekonomiczne

„Rzeczpospolita” na Forum Ekonomicznym w Karpaczu 2024

Polska musi konsekwentnie budować odporność

Zmiana sytuacji za naszą wschodnią granicą sprawiła, że inaczej powinniśmy podchodzić do wydatków na obronność i myślenia o kraju.

Publikacja: 09.09.2024 04:30

Paneliści podkreślali wagę działań na rzecz przyszłości Polski

Paneliści podkreślali wagę działań na rzecz przyszłości Polski

Foto: Maciej Zygmunt

Sytuacja geopolityczna po agresji Rosji na Ukrainę. Jej znaczenie dla stabilności i bezpieczeństwa w naszej części Europy. Konieczność zwiększania wydatków zbrojeniowych. Te zagadnienia zdominowały panel „Spokojnie to już było. Polska na wojnie” podczas XXXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

W panelu, moderowanym przez Bogumiłę Berdychowską-Szostakowską, redaktor kwartalnika „Więź”, wzięli udział Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, Jacek Siewiera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Alojzy Z. Nowak, rektor Uniwersytetu Warszawskiego, Paweł Poncyljusz, prezes spółki Polska Amunicja, Rajmund Andrzejczak, były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (2018–2023), oraz Zbigniew Parafianowicz, dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej”.

Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił filary działania, które – jak powiedział – mogą być niepopularne, niełatwe, ale są „jedynym skutecznym zabezpieczeniem państwa polskiego, przyszłości naszej i naszych dzieci i wnuków, a także naszych sojuszników przed istniejącymi ryzykami”. Do przyjęcia takiego spojrzenia, działań i „najwyższego wysiłku” skłania obraz codziennej sytuacji na granicach polsko-białoruskiej, rosyjsko-fińskiej, rosyjsko-białorusko-litewskiej czy białorusko-łotewskiej.

– Te trzy filary to skuteczne państwo wraz ze wspólnotą oraz odpornością społeczną. Zresztą to właśnie te filary przyczyniły się do przetrwania Ukrainy i wygrania pierwszych faz wojny. Bo niezajęcie Kijowa było przecież porażką Rosji. Stało się to możliwe dzięki zbudowaniu odporności społecznej Ukrainy. Wcześniej kraj był mocno podzielony, wschód nie komunikował się z zachodem. Oczywiście pytanie, jak sytuacja będzie się rozwijać – tłumaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Aby budować te filary w Polsce, potrzebna jest współpraca polityków, co jest niepopularne. Bo dziś politycy, którzy proponują taką współpracę, są w centrum i są krytykowani z jednej i drugiej strony sceny politycznej. Ale uważam, że tak musi być. I to się na razie udaje, co pokazują choćby wystąpienia prezydenta i premiera, a także moje, w dniu Święta Wojska Polskiego. One szły wszystkie w tym samym kierunku. A więc jest wspólny mianownik, którym jest bezpieczeństwo, co nie było oczywiste po zmianie rządu – podkreślił wicepremier.

Dodał, że ważna jest akceptacja społeczna wydatków na obronność, której jego zdaniem nie było jeszcze np. dziesięć lat temu. – Dziś ludzie mówią wprost na ulicy, na spotkaniach: jesteśmy w stanie ponosić wysiłek, dobrze, że tyle pieniędzy wydaje się na obronność. W przyszłym roku będzie to 4,7 proc. PKB. To absolutny rekord spośród państw NATO. Mniej się da, bo nie będziemy w stanie realizować tych ambicji. Jest na to przyzwolenie, akceptacja i poparcie społecznie – uważa Władysław Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał, że będą nowe rozwiązania dotyczące obrony cywilnej, budowy schronów, „nowa ustawa niedługo zostanie przyjęta na rządzie i skierowana do dyskusji”. Wicepremier mówił także o promocji polskiego przemysłu zbrojeniowego. – Chcemy nie tylko bardzo dużo kupować, chcemy sprzedawać. Potrzebna jest transformacja przemysłu zbrojeniowego. Musimy mieć zdolność do produkcji amunicji. Nie wyprodukujemy F-35, ale amunicję kalibru 155 jesteśmy w stanie produkować, musimy i będziemy to robić. To jest też miara przetrwania – powiedział wicepremier.

Jacek Siewiera, zgadzając się z tezami Władysława Kosiniaka-Kamysza, bardzo mocno podkreślił, że za skuteczną i zwycięską postawą obronną Ukrainy w pierwszym roku wojny stały dwa elementy. – Były to jakość przywództwa politycznego oraz bezwarunkowa, przygotowana, natychmiastowa pomoc ze strony Polski. Te słowa muszą wybrzmiewać za każdym razem – podkreślił szef BBN. – Wspomniane trzy filary są absolutnie fundamentalne do tego, aby uniknąć sytuacji, w której znalazła się Ukraina. Są to rozwój sił zbrojnych, umacnianie sojuszy i odbudowa jedności, spójności narodowej – dodał.

PARTNER RELACJI: ISW

Sytuacja geopolityczna po agresji Rosji na Ukrainę. Jej znaczenie dla stabilności i bezpieczeństwa w naszej części Europy. Konieczność zwiększania wydatków zbrojeniowych. Te zagadnienia zdominowały panel „Spokojnie to już było. Polska na wojnie” podczas XXXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

W panelu, moderowanym przez Bogumiłę Berdychowską-Szostakowską, redaktor kwartalnika „Więź”, wzięli udział Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, Jacek Siewiera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Alojzy Z. Nowak, rektor Uniwersytetu Warszawskiego, Paweł Poncyljusz, prezes spółki Polska Amunicja, Rajmund Andrzejczak, były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (2018–2023), oraz Zbigniew Parafianowicz, dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej”.

Pozostało 83% artykułu
Forum Ekonomiczne
Bezpieczeństwo młodych w sieci. Wyzwania i kierunki działań
Forum Ekonomiczne
Online safety for young people. Challenges and courses of action
Forum Ekonomiczne
Nowoczesna opieka zdrowotna musi opierać się na współpracy
Forum Ekonomiczne
Jens Jakob Gustmann, Philips: Nie ma odwrotu od cyfryzacji w opiece medycznej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Forum Ekonomiczne
Stephan Schraff, Bayer: Wzmocnienie konkurencyjności to kluczowa kwestia w Europie