W 2016 r. upadłość konsumencką ogłosiło już niemal 4,3 tys. Polaków. Z danych zebranych przez wywiadownię gospodarczą Bisnode Polska wynika, że jest to o 85 proc. więcej niż w 2015 r.
– Na ogłoszenie niewypłacalności częściej decydują się kobiety. W 2016 roku zrobiło tak ponad 2,4 tys. pań oraz niemal 1,9 tys. mężczyzn – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Bisnode Polska.
Prawnicy zgodnie podkreślają, że upadłości mogłoby być znacznie więcej, gdyby sądy sprawniej rozpatrywały wnioski.
– Wiele zależy od sędziów. Jedni są w stanie załatwić sprawę na jednej rozprawie. W innych sądach z kolei rozpraw odbywa się po co najmniej kilka, a miesiącami trzeba czekać na samo pierwsze rozpatrzenie wniosku – mówi jeden z prawników specjalizujący się w postępowaniach upadłości konsumenckiej.
Nowe prawo
Tego typu uwagi trafiały też do Ministerstwa Sprawiedliwości, które postanowiło bliżej przyjrzeć się funkcjonowaniu ustawy po już kolejnej nowelizacji, obowiązującej od początku 2016 r.