Koniec Justina Trudeau? Premier Kanady ma podać się do dymisji

Kanadyjski dziennik „The Globe and Mail” napisał, iż jeszcze w poniedziałek spodziewana jest dymisja Justina Trudeau, który od dziewięciu lat stoi na czele rządu Kanady. Pragnący zachować anonimowość informator agencji Reutera przekazał, że ogłoszenie przez Trudeau rezygnacji jest coraz bardziej prawdopodobne, choć premier Kanady miał nie podjąć jeszcze ostatecznej decyzji.

Koniec ery w polityce Kanady? Justin Trudeau może odejść

Dymisja Trudeau oznaczałaby dla Liberalnej Partii Kanady brak lidera w obliczu sondaży wskazujących, że formacja ta znacząco przegra z Partią Konserwatywną w nadchodzących wyborach parlamentarnych, które mają zostać przeprowadzone w drugiej połowie października. Według źródeł „The Globe and Mail” nie wiadomo, kiedy dokładnie premier Kanady ma ogłosić swoją decyzję, ale ma do tego dojść przed zaplanowanym na środę nadzwyczajnym posiedzeniem klubu parlamentarnego liberałów.

Czytaj więcej

Polityka

Złe wiadomości dla Justina Trudeau. Rekordowo niskie poparcie dla jego partii

Sondaż przeprowadzony przez Instytut Angusa Reida wskazuje, że poparcie dla Partii Liberalnej Justina Trudeau, premiera Kanady, spadło do poziomu najniższego od 2014 roku, czyli od momentu, gdy Instytut zaczął badać poparcie dla kanadyjskich partii.

Reuter podał, że kancelaria Trudeau nie odpowiedziała na prośbę o komentarz. Z publicznie dostępnego harmonogramu premiera Kanady wynika, że w poniedziałek Justin Trudeau ma wziąć udział w organizowanym zdalnie posiedzeniu komitetu rządowego w sprawie stosunków między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi. „The Globe and Mail” zaznaczyło przy tym, że nie jest jasne, czy w przypadku rezygnacji ze stanowiska szefa partii Trudeau odejdzie natychmiast, czy też pozostanie na czele rządu do czasu, aż wybrany zostanie nowy lider Partii Liberalnej.

Premier Kanady Justin Trudeau

Foto: REUTERS/Carlos Osorio

Parlamentarzyści wzywają Justina Trudeau do dymisji

W ostatnim czasie coraz więcej parlamentarzystów - po serii niekorzystnych dla liberałów sondaży - publicznie wzywało 53-letniego Trudeau do ustąpienia ze stanowiska. Trudeau stanął na czele Partii Liberalnej w 2013 r., gdy formacja ta po raz pierwszy w swej historii nie była wśród dwóch najsilniejszych w parlamencie.

Według agencji Reutera, reakcją na dymisję Trudeau będą apele o przeprowadzenie w Kanadzie przedterminowych wyborów. Kanadyjskie media podały, że Trudeau sondował, czy minister finansów Dominic LeBlanc byłby gotów wziąć na siebie rolę przejściowego lidera i premiera (co byłoby niemożliwe, gdyby polityk ten chciał ubiegać się o stałe przywództwo w partii).

Kryzys w formacji rządzącej Kanadą nasilił się w grudniu, gdy ze stanowiska odeszła wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland, która krytykowała Trudeau za zarządzanie budżetem i politykę gospodarczą w przededniu objęcia władzy w USA przez Donalda Trumpa, który zagroził nałożeniem wysokich ceł na towary z Kanady. Tuż przed odejściem Freeland z rządu do dymisji podał się także minister budownictwa i infrastruktury.

Czytaj więcej

Surowce i Paliwa

Kanadyjski sektor ropy i gazu zakładnikiem polityki handlowej Trumpa

Donald Trump ogłosił, że nałoży 25-procentowe cła na towary z Kanady i Meksyku. Na ile realne są te zapowiedzi? Eksperci różnią się w ocenie. Kanada niepokoi się jednak poważnie tymi deklaracjami, bo jest mocno związana z USA m.in. handlem ropą i gazem.

Sondaże. Justin Trudeau i jego partia tracą poparcie mieszkańców Kanady

Z sondażu Instytutu Angusa Reida, którego wyniki opublikowano przed tygodniem wynika, że poparcie dla Partii Liberalnej spadło do najniższego od 2014 roku poziomu - czyli od momentu, gdy organizacja ta zaczęła badać poparcie dla kanadyjskich partii. W wyborach w 2021 r. formacja Trudeau uzyskała 32,6 proc. poparcia - teraz chce na nią głosować 16 proc. zdecydowanych wyborców. Wynik osiągnięty przez Partię Liberalną jest zbliżony do uzyskanego przez nią w wyborach z 2011 roku, które były najgorszymi dla tego ugrupowania od momentu jego powstania w 1867 roku. Partia Liberalna uzyskała wówczas 18,91 proc. poparcia, a w przedwyborczych sondażach uzyskiwała jeszcze gorsze wyniki, na poziomie 17 proc.