Trump złożył tę obietnicę w czerwcu w poście na swojej platformie Truth Social, po spotkaniu w Mar-a-Lago z grupą przedstawicieli firm zajmujących się kopaniem kryptowalut.
Firmy te dysponują ogromnymi, zaawansowanymi technologicznie centrami danych, które umożliwiają transakcje na blockchainie w zamian za wynagrodzenie w bitcoinach lub innych kryptowalutach.
Kluczowy moment przemiany Trumpa
Spotkanie to było kluczowym momentem w przemianie Trumpa z kryptowalutowego sceptyka w jednego z najsilniejszych sojuszników branży.
– To typowa dla Trumpa deklaracja, ale zdecydowanie oderwana od rzeczywistości – uważa Ethan Vera, dyrektor operacyjny w firmie Luxor Technology. Świadczy ona usługi i dostarcza oprogramowanie kopaczom kryptowalut.
Choć powszechnie uznano to za symboliczne wsparcie, w praktyce jest to niemal niemożliwe do realizacji, podkreśla agencja Bloomberga.