Był legendą kina, twórcą „Francuskiego łącznika” i „Egzorcysty”, ale również bardzo inteligentnym, kulturalnym i ujmującym człowiekiem. Gdziekolwiek się pojawiał, podbijał widzów i dziennikarzy.
Urodził się 29 sierpnia 1935 roku w Chicago. Mając 16 lat zaczął pracować w telewizji, gdzie szybko awansował, by przez 10 lat realizować programy edukacyjne i filmy dokumentalne. W fabule zadebiutował w 1967 roku robiąc „Good Times”. Największy życiowy sukces odniósł w 1971 roku, gdy jego „Francuski łącznik” zdobył pięć Oscarów (m.in. w kategorii najlepszego filmu roku i za reżyserię). To była historia wojny narkotykowej, brutalnej walki nowojorskich policjantów z handlarzami narkotyków. Friedkin opowiedział ją tak, że „Francuski łącznik” został uznany niemal za rewolucję w amerykańskim kinie policyjnym. Czysty naturalizm, sceny prawdziwe aż do brzydoty, autentyczne plenery Nowego Jorku, celowo chropowaty montaż - takiego stylu narracji nie powstydziłby się niejeden współczesny twórca awangardowy.