Aktualizacja: 28.01.2025 03:10 Publikacja: 30.07.2022 09:20
Foto: Natalia Ratajczyk
Festiwalowi Nowe Horyzonty towarzyszy bardzo ciekawe wydarzenie branżowe „Polish Days”, podczas którego filmowcy przedstawiają uczestnikom z całego świata swoje projekty. W tym roku było podobnie. Cztery prezentowane polskie produkcje były już ukończone. To „Dzień i Noc” Katarzyny Machałek i Łukasza Machowskiego – opowieść o kobietach, magii, wiedźmach, Roztoczu i biłgorajskim śpiewie. „Słoń” Kamila Krawczyckiego jest queerową historią chłopaka z małej wsi, który po spotkaniu z przyjeżdżającym „ze świata” synam sąsiadów, chce mnienić swoje życie. „Koński ogon” Justyny Łuczaj to uwspółcześnione wersja mitu o Edypie, dziejąca się na społecznym margisie. I wreszcie w „Orle. Ostatnim patrolu” Jacek Bławut coga się do roku 1940, by opowiedzieć historię polskiego okrętu podwodnego w czasie II wojny światowej. Były też projekty, nad którymi prace się kończą – wśród nich nowy film Jana Holoubka „Doppelgänger. Sobowtór”, „Film dla kosmitów” Piotra Stasika, „Ryfka” Kuby Michalczuka czy „Wyrwał” Bartosza Konopki. A wreszcie produkcje dopiero ruszające. Tu najgłośniej było o filmie Karoliny Bielawskiej o Violetcie Villas. Projekt, który autorka znakomitego dokumentu „Mów mi Marianna” przygotowuje od siedmiu lat wreszcie ma szansę na realizację. A w czasie Polish Days producenci ujawnili, że w Villas wcieli się Sandra Drzymalska.
HBO zaprezentowało oficjalny zwiastun i plakat nagrodzonego Emmy serialu „Biały Lotos". Trzeci sezon będzie się składał z 8 odcinków. Twórcą serii jest Mike White. Premiera w HBO i serwisie Max już 17 lutego.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Po raz drugi młodzi polscy filmowcy wezmą udział w konkursie Blaue Blume dla twórców najbardziej romantycznych filmów krótkometrażowych
„Fremont” to ciekawy film o samotności emigrantki, „Flow” – przepiękna, łotewska (!) animacja, a „Piep*zyć Mickiewicza 2” w lekki sposób dotyka poważnych problemów dorastania.
„Emilia Pérez” Jacques’a Audiarda ma 13 nominacji do Oscara, „Brutalista” Brady’ego Corbeta oraz musical „Wicked” Jona M. Chu zdobyły po 10 nominacji.
Fabrycznie nowe Suzuki Vitara i S-Cross są dostępne taniej nawet o 18 tysięcy złotych. Promocja trwa do końca stycznia.
„Emilia Pérez” Jacquesa Audiarda zdobyła 13 nominacji i przewodzi oscarowej stawce nominowanych. „Brutalista” Brady'ego Corbeta oraz musical „Wicked” Jona M. Chu zdobyły po 10 nominacji. „Dziewczyna z igłą” ma szansę jako film zagraniczny.
Rozpoczęły się ferie zimowe, a wraz z nimi krajowe i zagraniczne wyjazdy na narty. Przed urlopem warto zadbać o właściwe zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń.
HBO zaprezentowało oficjalny zwiastun i plakat nagrodzonego Emmy serialu „Biały Lotos". Trzeci sezon będzie się składał z 8 odcinków. Twórcą serii jest Mike White. Premiera w HBO i serwisie Max już 17 lutego.
Po raz drugi młodzi polscy filmowcy wezmą udział w konkursie Blaue Blume dla twórców najbardziej romantycznych filmów krótkometrażowych
„Fremont” to ciekawy film o samotności emigrantki, „Flow” – przepiękna, łotewska (!) animacja, a „Piep*zyć Mickiewicza 2” w lekki sposób dotyka poważnych problemów dorastania.
Niejednoznaczność etyczna jest najciekawsza!
„Robotnicy 1971: nic o nas bez nas” Krzysztofa Kieślowskiego i Tomasza Zygadły mieli uświetnić zjazd PZPR, lecz krytyczny obraz początku epoki Gierka, jaki się z filmu wyłaniał, okazał się dla partii nie do przyjęcia. Po przemontowaniu i zmianie tytułu obraz odpowiadał propagandystom, ale już nie twórcom. W warszawskiej wytwórni filmowej odnalazłem tę cenzorską wersję.
Kiedy przyszła informacja o jego śmierci, wyjrzałem przez okno. Było pochmurno, szaro, zarysy domów i latarni ledwo wyłaniały się z mgły. On taką aurę uwielbiał – mówi mi Marek Żydowicz, szef festiwalu Camerimage, który przez 25 lat przyjaźnił się z Davidem Lynchem.
„Przykro mi, Clincie Eastwoodzie, to David Lynch był największym amerykańskim konserwatywnym filmowcem” – napisał w „The Washington Post” Tim Carmody. Twórca „Miasteczka Twin Peaks” i piewca medytacji transcendentalnej konserwatystą? Nie zgadzam się z tak odważną tezą, ale znajduję w kinie zmarłego reżysera myśli mocno odbiegające od lewicowej agendy Hollywood.
„Emilia Pérez” Jacques’a Audiarda ma 13 nominacji do Oscara, „Brutalista” Brady’ego Corbeta oraz musical „Wicked” Jona M. Chu zdobyły po 10 nominacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas