Aktualizacja: 23.02.2025 04:06 Publikacja: 25.02.2022 21:37
Foto: AFP
W oświadczeniu zatytułowanym „NIE dla wojny” Związek Autorów Zdjęć Filmowych oraz Profesjonalnych Organizacji i Stowarzyszeń Kinematograficznych Rosji (KinoSojuz) oświadczył, że „przyjął z bólem i gniewem” wiadomość o rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
KinoSojuz powstał wiosną 2010 roku, kiedy grupa rosyjskich filmowców, niezadowolonych z działalności kierownictwa Związku Autorów Zdjęć Filmowych Rosji i Nikity Michałkowa, ogłosiła swoje wystąpienie z tego stowarzyszenia. W marcu 2014 roku KinoSojuz wystosował list otwarty, aby wesprzeć ukraińskie środowisko filmowe po aneksji Krymu przez Rosję, a latem 2015 roku przyłączył się do międzynarodowej kampanii poparcia dla Olega Sencowa, m.in. pisząc do jednego z doradców prezydenta Putina z prośbą o wszczęcie śledztwa w sprawie tortur, jakich doznał ukraiński filmowiec podczas zatrzymania. Teraz członkowie postępowego KinoSojuza napisali:
Jury uciekło od polityki, promując głównie filmy o uczuciach i tęsknotach człowieka.
KinoGram, kino mieszczące się w przestrzeni Fabryki Norblina, zaprasza na dwa autorskie cykle. W programie wydarzeń cyklicznych zobaczymy klasykę europejskiego kina, czyli Podwójne Życie Weroniki w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego oraz dokument Against Gravity o Jeanie Paulu Gaultier.
„Variety" informuje o szoku w świecie kina i Jamesa Bonda: Amazon MGM przejął pełną „kreatywną kontrolę” nad franczyzą 007 po tym jak producenci Barbara Broccoli i Michael G. Wilson wycofali się z tej roli.
Publiczność kocha gwiazdy, a gwiazdy tęsknią za skromnymi, artystycznymi filmami.
Dwie kobiety-reżyserki, Mary Bronstein i Johanna Moder, pokazały filmy o trudnym życiu i jeszcze trudniejszym macierzyństwie.
KinoGram, kino mieszczące się w przestrzeni Fabryki Norblina, zaprasza na dwa autorskie cykle. W programie wydarzeń cyklicznych zobaczymy klasykę europejskiego kina, czyli Podwójne Życie Weroniki w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego oraz dokument Against Gravity o Jeanie Paulu Gaultier.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Donald Trump zasugerował, że Ukraina powinna zaoferować rekompensatę za amerykańską pomoc wojskową, na przykład poprzez udostępnienie swoich zasobów metali ziem rzadkich. Poseł PiS Janusz Kowalski wezwał, by również Warszawa wystawiła Kijowowi „wysoki rachunek” za wsparcie w wojnie z Rosją.
Jury uciekło od polityki, promując głównie filmy o uczuciach i tęsknotach człowieka.
"Za kulisami CPAC prezydent Trump spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i potwierdził bliski sojusz. Prezydent Trump pochwalił również prezydenta Andrzeja Dudę za zobowiązanie Polski do zwiększenia wydatków na obronę" - brzmi komunikat Białego Domu po kilkuminutowym spotkaniu prezydentów.
W ostatnich dniach były prezydent USA Donald Trump skrytykował Wołodymyra Zełenskiego, nazywając go „dyktatorem” i zarzucając mu brak przeprowadzania wyborów w Ukrainie. W swoich wypowiedziach sugerował, że Ukraińcy powinni mieć możliwość głosowania, pomimo trwającej wojny, ignorując fakt, że stan wojenny uniemożliwia organizację wyborów zgodnie z ukraińskim prawem.
Administracja Donalda Trumpa zwróciła się do Ukrainy o wycofanie corocznej rezolucji potępiającej rosyjską napaść. Chce ją zastąpić stonowanym oświadczeniem, odebranym przez europejskich dyplomatów jako "prorosyjskie".
Mijają trzy lata od napaści Rosji na Ukrainę. Kraj, który miał upaść w trzy dni, od trzech lat broni się przed najeźdźcą. Jego gospodarka boryka się z potężnymi problemami, rośnie, ale działają najważniejsze przedsiębiorstwa, kolej, poczta, banki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas