Nowe zasady dotyczące weryfikacji tych przepływów na granicach Wielka Brytania zaczęła egzekwować dopiero pod koniec stycznia 2024 roku, cztery lata po wyjściu z UE. Pierwsza faza nowego modelu formalności na granicach Wielkiej Brytanii, wymagająca dodatkowej certyfikacji niektórych towarów, weszła w życie pod koniec stycznia ubiegłego roku.
Drugi etap nastąpił pod koniec kwietnia i obejmował wprowadzenie kontroli bezpośrednich w portach takich produktów jak: mięso, ryby, sery, jaja, przetwory mleczne i niektóre kwiaty cięte. Wprowadzono także nowe opłaty.
Czytaj więcej
31 stycznia 2020 roku Zjednoczone Królestwo opuściło Unię Europejską. Dziś tylko 11 proc. poddanych Karola III uważa, że było warto.
31 stycznia br. rozpoczął się trzeci etap, opóźniony z 31 października ubiegłego roku, w ramach którego firmy przewożące towary z UE do Wielkiej Brytanii muszą spełnić nowe brytyjskie wymogi odnośnie deklaracji bezpieczeństwa i ochrony – szczegółowego informowania na temat wysyłanych produktów, przed ich przybyciem do granicy państwa.
Według brytyjskiego urzędu skarbowego obowiązkowe gromadzenie danych zracjonalizuje ryzyko związane z towarami, dzięki czemu prawdopodobieństwo zatrzymania legalnych towarów na granicy będzie mniejsze. Ma to również łagodzić zakłócenia w działalności przedsiębiorstw, a jednocześnie zapobiegać przedostawaniu się nielegalnych i niebezpiecznych towarów na Wyspy Brytyjskie.