Bolid o numerze 'B194-05', będący przedmiotem licytacji, pozwolił Niemcowi odnieść zwycięstwa w czterech eliminacjach sezonu 1994 – Grand Prix San Marino, Monaco, Kanady i Francji. Zwłaszcza ten pierwszy wyścig do dziś wywołuje ogromne emocje wśród kibiców królowej motosportu. 1 maja 1994 r. na torze Imola w pierwszym rzędzie stanęli obok siebie Ayrton Senna za kierownicą Williamsa Renault FW16 i Michael Schumacher, prowadzący wspomnianego Benettona. Niedługo po starcie doszło do wypadku na zakręcie Tamburello, w wyniku którego legendarny Brazylijczyk stracił panowanie nad swoim bolidem i uderzył w mur. Kilka godzin później Senna zmarł w szpitalu, nie odzyskawszy przytomności.
Model 'B194-05' został wycofany wraz z końcem sezonu i od tamtej pory prezentowany był jedynie na imprezie pokazowej Goodwood Festival of Speed. W bolidzie została całkowicie wyremontowana jednostka napędowa – silnik Cosworth-Ford Zetec, zamontowano w nim również nową skrzynię biegów oraz zmodernizowany system zmiany biegów za pomocą systemu łopatek przy kierownicy. Zwycięzca licytacji będzie mógł przejechać się bolidem na hiszpańskim torze Ascari Race Resort.
Szacowana cena pojazdu wynosi 600 tys. funtów (blisko 1 mln dol.). To nie pierwszy bolid, jaki trafia w ostatnim czasie aukcję. Benetton B191, w którym Schumacher wystartował na torze Monza w 1991 r. został sprzedany w Niemczech za kwotę 195 tys. dol. Z kolei w ubiegłym roku inny z bolidów Niemca – Ferrari F1-2000, wykorzystywany w czasie weekendu wyścigowego w Austrii – osiągnął cenę 1 mln dol. na licytacji w Monaco. To jednak nic w porównaniu do blisko 30 mln dol., jaką zapłacił zwycięzca aukcji przeprowadzonej przez Bonhams w lipcu tego roku za Mercedes-Benza W196R z 1954 r., za którego kierownicą siedział legendarny Argentyńczyk Juan Manuel Fangio zdobywając dwój drugi tytuł mistrzowski.