Czasem nie warto przyjmować majątku

Spadkobiercy odpowiadają za długi spadkowe, a także za zobowiązania podatkowe zmarłego. W ciągu sześciu miesięcy muszą zdecydować, czy spadek przyjmują, czy odrzucają

Publikacja: 07.01.2007 19:47

Za długi spadkodawcy w ograniczonym zakresie, tj. w częściach stosownych do swych udziałów, odpowiadają dopiero po dziale spadku. Dziedziczą również jego obowiązki i uprawnienia wobec fiskusa.

Spadkobierca do chwili przyjęcia spadku odpowiada za te długi tylko ze spadku, a po jego przyjęciu – całym swym majątkiem. Dlatego, zwłaszcza jeśli wiadomo, że spadkodawca miał długi, istotne dla spadkobiercy jest to, że może przyjąć spadek bądź wprost, bądź z dobrodziejstwem inwentarza, bądź go odrzucić (patrz ramka). Decyduje to o zakresie jego odpowiedzialności za długi spadkowe.

Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o swoim dziedziczeniu. Najczęściej będzie to po prostu data śmierci spadkodawcy. Spadkobierca może złożyć oświadczenie przed sądem, także na rozprawie w toku rozpatrywania przez sąd wniosku o stwierdzenie nabycia spadku, lub u notariusza. Można je złożyć ustnie lub z podpisem tzw. urzędowo poświadczonym.

Oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku nie można już potem odwołać, chyba że zostało złożone pod wpływem błędu lub groźby. Nie można go też złożyć pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu.

Dział spadku to sprawa odrębna od stwierdzenia jego nabycia, choć obie te sprawy mogą być połączone. Do czasu działu cała scheda spadkowa stanowi współwłasność wszystkich spadkobierców w częściach ułamkowych, stosownych do ich udziału w spadku. Konsekwencją tego jest m.in. solidarna odpowiedzialność za podatek od nieruchomości czy rolny należny od nieruchomości wchodzących w skład spadku. Solidarność zaś oznacza, że wierzyciel (w tym wypadku fiskus) może żądać zapłaty od wszystkich albo od jednego z nich, a zapłata przez jednego zwalnia z długów pozostałych. Inną kwestią są późniejsze rozliczenia z tego tytułu między nimi. To wierzyciela nie obchodzi.

Do działu spadku nie jest konieczne angażowanie sądu, choć prawo przewiduje również taką drogę ostatecznego załatwienia spraw spadkowych (art. 680 – 689 kodeksu postępowania cywilnego). Dział spadku zwykle jest połączony ze zniesieniem współwłasności. Może on polegać na fizycznym podziale nieruchomości albo przyznaniu jej jednemu ze spadkobierców. W tym ostatnim wypadku, jeśli pozostali spadkobiercy nie otrzymają przypadającej na nich schedy, np. w formie wchodzących w skład spadku pieniędzy, należą im się spłaty od tego, któremu sąd przyznał własność.

Jeśli spadkobiercy są zgodni, może nastąpić podział w drodze umowy. Gdy jednak w skład spadku wchodzi nieruchomość, umowa o dział spadku musi być zawarta w formie aktu notarialnego (sporządza ją notariusz). Umowy o dział spadku, ale tylko w części dotyczącej spłat i dopłat, podlegają podatkowi od czynności cywilnoprawnych, który pobiera notariusz. Dla siebie pobiera on wynagrodzenie proporcjonalne do wartości dzielonych dóbr.

Dział spadku może być przeprowadzony w każdym czasie. Nie ma żadnych terminów, które wiązałyby spadkobierców. Prawo spadkobiercy do domagania się działu nie przedawnia się. Jednakże odkładanie tego na lata może spowodować, że np. spadkobiercy faktycznie władający spadkową nieruchomością staną się jej właścicielami wskutek zasiedzenia.

Co do zasady przy dziale spadku spadkobiercy należący do kręgu najbliższych obowiązani są do wzajemnego zaliczania na poczet swej schedy spadkowej darowizn otrzymanych od spadkodawcy.

Jednakże reguły zaliczania są odmienne niż przy ustalaniu ewentualnego zachowku (o czym była mowa na str. IV). Obowiązek zaliczania dotyczy zstępnych (dzieci, wnuków, prawnuków) oraz małżonka, chyba że z okoliczności albo z jednoznacznie wyrażonej woli spadkodawcy wynika, że daną osobę w odniesieniu do danej darowizny zwolnił on z tego obowiązku. Spadkodawca może zresztą obowiązek zaliczenia nałożyć także na innych spadkobierców ustawowych. Nie zalicza się na poczet spuścizny drobnych darowizn zwyczajowo przyjętych w danym środowisku.

Obowiązek zaliczenia darowizn na schedę spadkową nie istnieje między spadkobiercami testamentowymi, chyba że spadkodawca w testamencie inaczej unormuje tę kwestię.

Może być tak, że wartość darowizny do zaliczenia przewyższa wartość schedy spadkowej. Spadkobierca nie ma wówczas obowiązku zwrotu nadwyżki. W takim wypadku przy dziale spadku nie uwzględnia się ani wartości tej darowizny, ani tego spadkobiercy. Na wartość schedy spadkowej zalicza się także koszty wykształcenia, jeżeli przekraczają one przeciętną miarę w danym środowisku.

Sposób uwzględniania przy dziale spadku darowizn jest taki: wartość darowizn dolicza się do wartości spadku lub części spadku, która podlega podziałowi między spadkobierców obowiązanych do wzajemnego zaliczenia; od tej zsumowanej wartości oblicza się schedę spadkową każdego ze spadkobierców; każdemu z nich zalicza się na poczet jego schedy wartość darowizny. Nie bierze się przy tych rozliczeniach pod uwagę korzyści, jakie czerpał dany spadkobierca z darowizny (np. z wynajmu domu).

Spadkobierca może przed dokonaniem działu sprzedać, darować, wyzbyć się w drodze zamiany swojego udziału w spadku. Zgoda współspadkobierców nie jest potrzebna >patrz przykład.

Przedmiotem działu spadku są trzy nieruchomości:

- dom jednorodzinny z działką o wartości 800 tys. zł,

- działka rekreacyjna z domem całorocznym o wartości 400 tys. zł,

- parcela budowlana o pow. 3 tys. mkw. o wartości 700 tys. zł, a także

- samochód osobowy o wartości 50 tys. zł.

Wartość spadku wynosi 1 mln 950 tys. zł.

Spadkobierców jest trzech: siostra i dwaj bracia. Dziedziczą oni w częściach równych. Wartość udziału spadkowego każdego z nich to 650 tys. zł.

Zgodny podział przeprowadzany jest w taki sposób, że:

- jeden brat otrzyma na wyłączną własność dom jednorodzinny z działką,

- siostra stanie się wyłączną właścicielką działki rekreacyjnej z domem,

- wyłączna własność parceli i samochodu przypadnie drugiemu bratu.

Wyrównanie wartości nastąpi przez spłaty. W tym wypadku spłaty będą się należały od obu braci wyłącznie siostrze: od pierwszego w kwocie 150 tys. zł, od drugiego w wysokości 100 tys. zł.

Podział następuje przez zniesienie współwłasności nieruchomości oraz samochodu i spłaty. Przy dziale spadku podstawą do ustalenia maksymalnej stawki wynagrodzenia notariusza jest ogólna wartość majątku podlegającego podziałowi – w tym wypadku 1950 zł (wysokość wynagrodzenia notariusz można negocjować). Maksymalne wynagrodzenie według aktualnej taksy notarialnej wyniesie 6670 zł + 1467 zł z tytułu 22 proc. VAT = 8137 zł.

Do tego dochodzi opłata za odpisy w wysokości 6 zł od każdej rozpoczętej strony.

- W razie prostego przyjęcia spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe bez żadnych ograniczeń i z całego swego majątku.

- Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza powoduje, że odpowiedzialność za długi jest ograniczona do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku, słowem do rzeczywistej jego wartości (art. 1031 kodeksu cywilnego).

- Jeśli w ciągu sześciu miesięcy od śmierci spadkodawcy nie złożymy oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, oznacza to automatycznie proste przyjęcie spadku.

Opłata sądowa od wniosku o dział spadku jest stała. Wynosi 500 zł, a jeżeli zawiera zgodny projekt działu spadku – tylko 300 zł. Jeśli dział spadku połączony jest ze zniesieniem współwłasności, opłata sądowa wynosi 1000 zł, a w wypadku zgodnego wniosku o dział spadku i zniesienie współwłasności obowiązuje opłata stała w kwocie 600 zł.

Przy ustalaniu wartości przedmiotu transakcji, od której liczy się wynagrodzenie notariusza, nie są odliczane obciążenia. Do ustalania wynagrodzenia notariusz przyjmuje wartość podaną przez strony, z tym że taksa notarialna nakazuje uwzględnić przy ustalaniu tej wartości zasady przewidziane w ustawie z 1983 r. o podatku od spadków i darowizn albo – bliźniacze – przewidziane w ustawie z 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych.

W sprawach spadkowych obowiązuje prawo kraju, którego obywatelstwo dana osoba posiada. Także o ważności testamentu, o jego formie, decyduje prawo ojczyste osoby, która przekazuje swą ostatnią wolęTe zasady zapisano w art. 34 i 35 ustawy z 15 listopada 1965 r. – Prawo prywatne międzynarodowe (DzU nr 46, poz. 290 ze zm.). Podobne reguły obowiązują w tym zakresie w innych państwach europejskich, także na podstawie konwencji dotyczącej kolizji praw w zakresie rozporządzeń testamentowych, sporządzonej w Hadze 5 października 1961 r. (DzU z 1969 r. nr 34, poz. 285).

Dlatego jeśli dla spadkodawcy prawem ojczystym jest prawo polskie, a dla spadkobiercy – prawo obce, będą odnosiły się do niego reguły ustalone w prawie polskim. Z kolei spadkobierca, dla którego ojczystym jest prawo polskie, jeśli dla spadkodawcy ojczystym jest prawo obce, dziedziczy według reguł w nim ustalonych. To obce przepisy decydują o tym, czy spadek mu się należy i ewentualnie jaka jego część, gdy nie jest jedynym spadkobiercą, przypada na niego. Również to prawo będzie decydowało, w razie pominięcia w testamencie, czy należy mu się jakaś część schedy z mocy instytucji analogicznej do naszego zachowku.

Rozstrzyganie w sprawach spadkowych należy do sądów polskich, jeżeli spadkodawca w chwili śmierci:

- miał obywatelstwo polskie,

- nie mając żadnego obywatelstwa, zamieszkiwał w Polsce.

Jeśli jednak obywatel polski zmarł za granicą, takie sprawy można załatwić wedle wyboru także przed sądem tamtego kraju.

Tylko przed sądem obcego państwa czy ewentualnie innymi instytucjami powołanymi wedle jego prawa do załatwienia spraw spadkowych taki spadkobierca może dochodzić swych praw związanych ze spadkiem, jeśli spadek ten znajduje się poza granicami Polski.

Jeśli jednak postępowanie spadkowe po cudzoziemcu dotyczy nieruchomości położonej w Polsce, sprawa spadkowa w tym zakresie należy do właściwości sądu polskiego (art. 1102 § 2 kodeksu postępowania cywilnego). To samo dotyczy wchodzącego w skład spadku spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.

Jeśli spadkodawca był obywatelem obcym, polski spadkobierca może się zwrócić do polskiej placówki dyplomatycznej albo do urzędu konsularnego z prośbą o nadanie biegu jego wnioskowi o stwierdzenie nabycia spadku przed sądem obcego państwa.

Umowy międzynarodowe mogą normować kwestię właściwości sądu w sprawach spadkowych odmiennie niż polskie prawo.Jeszcze inną kwestią są rozliczenia podatkowe związane z nabyciem spadku.

Ekonomia
Podcast „Twój Biznes”: Nowe restrykcje USA na chipy: Polska w gronie krajów drugiej kategorii
Ekonomia
Biznes ma szansę zbudować kapitalizm interesariuszy
Ekonomia
Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabag Polska: Jest optymizm, ale i wiele wyzwań
Ekonomia
Pogrom byków na GPW. Gdzie jesteś św. Mikołaju?
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego