Rząd przyjął założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa oraz o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Chodzi o zmianę zasad zaokrąglania w naliczaniu podatku od zysków niektórych przychodów z kapitałów pieniężnych (dotyczy tzw. podatku Belki).
Obecnie obowiązuje zaokrąglanie podstawy opodatkowania do 1 zł i podatku (również do 1 zł). Banki wykorzystywały to do tworzenia tzw. lokat jednodniowych - jeśli bowiem od jakiejś lokaty dostaniemy mniej niż 2,49 zł odsetek, to automatycznie 19 proc. z tej kwoty będzie sumą mniejszą od 50 gr. Zaokrąglając w dół otrzymujemy zero, co powoduje uniknięcie opodatkowania odsetek. Zmiana ma polegać na zaokrągleniu naliczonego podatku od zysków z lokat do 1 grosza, a nie do 1 zł. Nowy sposób zaokrąglania sprawi, że podatek będzie pobierany jednakowo od wszystkich lokat, w tym również z dzienną kapitalizacją odsetek.
Minister finansów liczy, że dzięki tym zmianom uszczelni system podatkowy. Z jednej strony zostaną do niego włączone osoby lokujące znaczne kwoty pieniędzy, ale nie płacące podatku, z drugiej - dojdzie do urealnienia kwot podatku wpłacanego przez podmioty lokujące znacznie mniejsze kwoty.
W uzasadnieniu minister wyjaśnia, że chodzi o jednolite opodatkowanie dochodów (przychodów) uzyskiwanych z odsetek kapitałowych - bez względu na wielkość zdeponowanych środków i uzyskiwanych odsetek.
Nowe przepisy mają doprowadzić do konkurencji między bankami, które będą musiały zabiegać o klienta oferując odpowiednie oprocentowanie lokat, a nie poszukiwać rozwiązań nadużywających przepisy prawa podatkowego.