Co to znaczy, że coś się opłaca?
Nie wchodząc w szczegółowe analizy – inwestycja opłaca się wtedy, jeśli możemy na niej zarobić realne pieniądze. Im więcej, tym lepiej. Zarabiamy po to, by spełniać swoje marzenia, a nie dawać zarabiać innym. Najlepiej to widać na przykładzie lokat bankowych.
Ich oprocentowanie wynosi aktualnie od 2 do 5 procent rocznie. To znaczy, że jeśli na 12 miesięcy zamrozimy na przykład tysiąc złotych, to zarobimy od 20 do 50 złotych. Od tego jeszcze trzeba będzie odliczyć tzw. podatek Belki. Czy to się opłaca? Ktoś inny przez okrągły rok dysponuje naszymi środkami, jeśli w nagłym przypadku potrzebujemy ich wcześniej i zerwiemy lokatę, nawet po 11 miesiącach od założenia – zarobek, który swoją drogą nie zachwyca, przepada w całości. Żeby mieć dodatkowe np. pięć tysięcy w ciągu roku, musielibyśmy dysponować kapitałem w wysokości ponad 100 tysięcy i zamrozić go na długi czas.
Forex – dla tych, którzy chcą zarobić
Rynek Forex oferuje coś zupełnie innego. Nawet inwestując niewielką kwotę, możemy skorzystać z tzw. lewarowania. To znaczy, że obracamy nie tylko własnymi środkami, ale i tymi, które zapewnia nam broker. Nawet kilka procent na jednej transakcji przekłada się na duże kwoty. Przykładowo – wpłacając jeden tysiąc złotych, dzięki lewarowaniu, obracamy kwotami kilku-, a nawet kilkunastokrotnie większymi. Przy większej skali można znacznie więcej zarobić. Doświadczeni traderzy potrafią podwoić swój kapitał nawet w ciągu jednego dnia. Porównując taką możliwość do tego, co oferują lokaty bankowe – odpowiedź jest jasna. Nawet, jeśli nie każda transakcja przyniesie nam zysk, umiejętnie korzystając z kapitału, który jest na rynku, dążymy do tego, żeby na koniec wyjść na plus. Oczywiście musimy też liczyć się z możliwością straty, bowiem na Forex możemy zarówno sporo zarobić, jak i stracić – szczególnie, gdy będziemy podejmować bardzo ryzykowne działania lub co gorsza, działania nieprzemyślane.