Badania RPD: zdecydowana większość młodych ludzi spotkała się z cyberprzemocą. Jak temu zaradzić?

Tylko 1 proc. dzieci i młodzieży w wieku 12–17 lat uważa, że internet jest miejscem bezpiecznym – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Rzecznika Praw Dziecka. Co ich niepokoi? Przede wszystkim hejt, stalking i kradzież wizerunku.

Publikacja: 14.02.2025 04:32

Dzieci i młodzież w wieku 12-17 lat pytano o zagrożenia w sieci

Dzieci i młodzież w wieku 12-17 lat pytano o zagrożenia w sieci

Foto: Adobe Stock

Badania zostały przeprowadzone w ubiegłym roku. – Wyniki pokazują, że młodzi ludzie na co dzień mierzą się z poważnymi wyzwaniami w środowisku cyfrowym, w którym spędzają często większość swojego wolnego czasu. Hejt, stalking czy nieautoryzowane publikowanie treści to tylko niektóre z zagrożeń, które realnie dotykają nastolatków i bezpośrednio wpływają na nasze poczucie bezpieczeństwa – mówi Jakub Dołęga, przewodniczący Rady Dzieci i Młodzieży przy Rzeczniczce Praw Dziecka.   

Duża znajomość negatywnych zjawisk w internecie

Aż 84 proc. badanych nastolatków uznało, że największym zagrożeniem płynącym z internetu jest hejt. 77 proc. wskazało z kolei na stalking, a 74 proc. młodzieży uważa, że publikowanie czyjegoś wizerunku bez jego zgody jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń w internecie.

Czytaj więcej

Podcast „Szkoła na nowo”: Hejter w szkole jest bezkarny, ukarana zostaje ofiara

Badania pokazały także, że częściej na niepokojące materiały trafiają dziewczęta (85 proc.) niż chłopcy (77 proc.) oraz uczniowie szkół ponadpodstawowych (86 proc.) niż podstawówek (75 proc.). Dziewczęta także częściej niż chłopcy wskazują na hejt (aż 90 proc. vs. 78 proc.) oraz tworzenie i przerabianie zdjęć przez AI (55 proc. vs. 48 proc.) jako zjawiska niebezpieczne. Chłopcy z kolei za bardziej niepokojące uznają włamanie na profil (73 proc. vs. 64 proc.) i scamy (71 proc. vs. 62 proc.).

– Z jednej strony cieszy, że młodzi są świadomi negatywnych zjawisk w świecie cyfrowym i potrafią je zdefiniować, a drugiej przerażające jest to, że tak często natrafiają na tego typu treści – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Dominik Kuc z Fundacji GrowSpace, która zajmuje się m.in. dobrostanem dzieci i młodzieży. I przypomina też, że ofiarami przemocy są nie tylko ci młodzi ludzie, którzy jej bezpośrednio doświadczają, ale także ci, którzy są jej świadkami.

Przemoc rówieśnicza to dziś zjawisko powszechne

Przemoc rówieśnicza to obecnie jeden z najpoważniejszych problemów. Z analizy przeprowadzonej pod koniec 2023 r. przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że przemocy doświadcza blisko 80 proc. osób małoletnich – z czego 60 proc. przemocy rówieśniczej. Zdarza się, że doprowadza to do tragedii. Tak było np. z Julią z Lubina, która latami szykanowana przez kolegów ze szkoły, w ubiegłym roku odebrała sobie życie. Nękanie odbywało się także przez internet.

Jak walczyć z cyberprzemocą i innymi negatywnymi zjawiskami dotykającymi młodych ludzi w cyfrowym świecie? Zdaniem Rzeczniczki Praw Dziecka Moniki Horny-Cieślak w przypadku przemocy w szkole powinny być stosowane standardy ochrony małoletnich, które na mocy tzw. ustawy Kamilka musi opracować także każda placówka oświatowa. – To jest dobry pomysł. Problem w tym, że większość szkół w ogóle nie myśli o tym, że standardy można stosować także w przypadku przemocy rówieśniczej. Warto im to uświadamiać – mówi Kuc.

Co z ustawą antyhejterską? Polska 2050 interweniuje w tej sprawie

W Sejmie od listopada znajduje się projekt ustawy antyhejterskiej złożony przez polityków Polski 2050. Regulacje dotyczące tzw. ślepego pozwu ułatwiłyby walkę z przemocą w sieci, choć sam projekt jest krytykowany za sposób, w jaki został napisany. 

– Projekt przeszedł pierwsze czytanie, ale utknął w komisji. W tym tygodniu interweniowaliśmy w tej sprawie i mamy nadzieję, że najpóźniej w marcu ta sprawa ruszy – mówi „Rzeczpospolitej” Kamil Wnuk, poseł Polski 2050. – Trzeba jak najszybciej przyjąć rozwiązania antyprzemocowe w internecie. Nie chodzi nam tylko o ataki na polityków, co widoczne jest zwłaszcza w kampanii wyborczej, ale o ochronę zwykłych ludzi w lokalnych społecznościach, a zwłaszcza osoby młode. Każdy, kto ma dzieci w szkole, wie, jak duży jest to problem – podsumowuje polityk.    

Badania zostały przeprowadzone w ubiegłym roku. – Wyniki pokazują, że młodzi ludzie na co dzień mierzą się z poważnymi wyzwaniami w środowisku cyfrowym, w którym spędzają często większość swojego wolnego czasu. Hejt, stalking czy nieautoryzowane publikowanie treści to tylko niektóre z zagrożeń, które realnie dotykają nastolatków i bezpośrednio wpływają na nasze poczucie bezpieczeństwa – mówi Jakub Dołęga, przewodniczący Rady Dzieci i Młodzieży przy Rzeczniczce Praw Dziecka.   

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Kosmetyczno-inflacyjne podwyżki płac w oświacie. Nauczyciele niezadowoleni
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: Edukacja zdrowotna to nie wychowanie seksualne
Edukacja
Dodatkowe ferie szkolne jesienią? MEN przygląda się sprawie
Edukacja
Nowy absolwent, nowe oceny – co będzie zmieniało się w szkole?
Edukacja
Barbara Nowacka ujawniła kulisy rozmów z Episkopatem o lekcjach religii. „Rozpaczliwy krzyk bezradności”