Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS) tworzy system teleinformatyczny o nazwie Platforma Paliwowa, który z jednej strony ma pomóc w uszczelnieniu rynku paliwowego w Polsce, a z drugiej – zmniejszyć obciążenia firm na nim działających.
Dane dostarczać będą przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją, przywozem, wywozem, magazynowaniem i przeładunkiem paliw płynnych. – Obecnie mamy przygotowaną analizę funkcjonalną systemu i pracujemy nad jego architekturą. Równolegle prowadzimy rozmowy i intensywne prace w ścisłej współpracy z URE w zakresie planowanych zmian prawnych – mówi Michał Kuczmierowski, prezes RARS. Dodaje, że agencja jest także w trakcie spotkań z resortami finansów oraz klimatu i środowiska. Ich celem jest wypracowanie rozwiązań pozwalających na stworzenie jak najbardziej wszechstronnego i funkcjonalnego systemu.
Mniejsze obciążenia
Konsultacje w sprawie funkcjonalności Platformy Paliwowej prowadzone są także z biznesem. – Zapraszamy na nie wszystkich zainteresowanych przedsiębiorców. Jesteśmy po pierwszych spotkaniach – informuje Kuczmierowski. Agencja prowadzi rozmowy z takimi organizacjami, jak Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego oraz Polska Izba Gazu Płynnego, ale i z samymi firmami, m.in. Lotosem, PERN, Shellem, BP, Unimotem, AMIC, Circle K, Orlenem i Slovnaftem.
Z powstającego systemu teleinformatycznego będą docelowo korzystać wszyscy przedsiębiorcy objęci regulacjami związanymi z polskim rynkiem paliw. Ich liczba będzie się sukcesywnie zwiększać wraz z rozbudową Platformy Paliwowej i podłączaniem do niej kolejnych jednostek administracji publicznej. Oprócz URE, resortów finansów oraz klimatu i środowiska będą to m.in. Główny Urząd Miar, urzędy skarbowe, ABW i policja. Nie będzie to jednak łatwe.