Fitch obniżając ocenę wiarygodności kredytowej Wenezueli, podkreśla niezwykle niskie prawdopodobieństwo spłaty przez państwo zaciągniętych zobowiązań.
„Z uwzględnieniem wykupu obligacji państwowych, które już nie są realizowane, Fitch uważa, że niewypłacalność Wenezueli jest bardzo prawdopodobna" - głosi komentarz agencji ratingowej.
Obniżenie oceny odbyło się w czasie, kiedy ekipa prezydenta Maduro, zupełnie nie dająca sobie rady z głębokim kryzysem gospodarczym, ogłosiła zamiar restrukturyzacji i refinansowania długu zagranicznego. Władze nie podają jego wysokości, ale w ocenie ekspertów, jest to co najmniej 150 mld dol.
Na 13 listopada Caracas zapowiedział spotkanie z największymi wierzycielami. Rząd w piątek zapowiedział, że zaczyna spłacać dług państwowego koncernu paliwowego PDVSA na kwotę 1,2 mld dol. Wenezuelska opozycja jest zdania, że Nicolas Maduro i jego ekipa nie są zdolni do uregulowania zobowiązań kraju.
- Maduro nie ma szans na restrukturyzację długu (czyli faktyczne umorzenie części długu i rozłożenie reszty na korzystne spłaty - red), bo nikt na świecie nie wierzy w jego rządy. Dlatego trzeba jak najszybciej przeprowadzić wolne wybory, byśmy mogli odzyskać zaufanie świata - napisał na portalu Julio Borges, opozycjonista i kontrkandydat Maduro w wyborach prezydenckich.